Jagiellonia ma problem w defensywie
Trener
Ireneusz Mamrot ma powody do zmartwień po sobotnim spotkaniu ze
Śląskiem Wrocław (1:1). Do kontuzjowanego Tarasa Romańczuka
dołączył obrońca Ivan Runje. Chorwat nie pojawi się na boisku
przez kilka najbliższych tygodni.
Foto: Łukasz Skwiot
–
Bardzo żałujemy tej straty. Ivan doskonale rozumie się z Gutim, a
to na ich pozycjach jest bardzo ważne. Obaj lubią się również
prywatnie, a to też przekłada się na naszą dobrą grę w
defensywie – powiedział Mamrot. – Poza jednym meczem, gdzie
przytrafiło nam się kilka błędów, grają bardzo równo. Tracimy
zawodnika, który nie tylko dużo daje na w defensywie, ale również
w ofensywie. Idealnie realizował nasz pomysł na grę – dodał
szkoleniowiec zespołu ze stolicy Podlasia.
Runje
zmaga się z kontuzją kolana. Przerwa w grze chorwackiego obrońcy
potrwa przynajmniej sześć tygodni.
–
Czasu nie mamy zbyt wiele, dlatego szybko musieliśmy zastanowić się
nad odpowiednim rozwiązaniem na załatanie dziury po Ivanie. Mamy
jeszcze kilka treningów do meczu z Piastem. Spróbujemy kilku
rozwiązań na tej pozycji. Najbliższe dni dadzą odpowiedź, kto
zagra – stwierdził Mamrot.
Ivan
Runje jest piłkarzem Jagiellonii od lipca 2016 roku. W obecnym
sezonie wystąpił łącznie w 11 spotkaniach drużyny z
Białegostoku. Chorwat zdobył jedną bramkę oraz zanotował asystę.
kwit,
PiłkaNożna.pl
Źródło:
Jagiellonia Białystok