Jagiełło: Nie ma żadnego wytłumaczenia
Chrobry Głogów sprawił we wtorek sporą niespodziankę eliminując w 1/8 finału Pucharu Polski Piasta Gliwice. Piłkarze goście nie mają dla siebie żadnego usprawiedliwienia.
Chrobry był za mocny dla ekstraklasowicza (fot. Krystyna Pączkowska/400mm.pl)
Mecz w Głogowie lepiej rozpoczęli faworyzowani goście, którzy objęli prowadzenie za sprawą Macieja Jankowskiego. Potem jednak gole strzelali już tylko gospodarze, a konkretnie Mateusz Machaj i Konrad Kaczmarek.
– To nie powinno nam się przydarzyć. Jesteśmy tego świadomi. Nie ma dla nas żadnego wytłumaczenia po tym spotkaniu. Byliśmy teoretycznie faworytami, ale też wiedzieliśmy, że w historii Pucharu Polski pierwszoligowcy już nie raz eliminowali zespoły z Ekstraklasy. To nie może być jednak dla nas żadną wymówką – powiedział Aleksander Jagiełło, pomocnik Piasta.
22-letni Jagiełło zagrał w wyjściowym składzie po raz pierwszy po przejściu ze Znicza Pruszków do Piasta. W środku pola królował jednak Machaj z Chrobrego. Jagiełło jednak liczy, iż będzie mógł zagrać w następnym meczu Lotto Ekstraklasy. Niedzielne spotkanie z Górnikiem Zabrze ma być kluczowe dla gliwiczan. – Kiedy jak nie teraz? Starcie z Górnikiem to jest dla nas mecz o życie. Musimy zacisnąć zęby i wygrać, niezależnie od stylu – powiedział Jagiełło cytowany przez oficjalną stronę internetową Piasta.
Piast pod wodzą nowego trenera, Waldemara Fornalika, rozegrał dotąd dwa mecze. Najpierw przegrał 0:1 z Arką Gdynia, a następnie 1:2 z Chrobrym.
band, PilkaNozna.pl
Źródło: piast-gliwice.eu