Ivan Gonzalez Lopez: Nazywamy to Kikiñadą
Ivan Gonzalez Lopez jest ważnym elementem krakowskiej Wisły. Po zwycięstwie nad imienniczką z Płocka nie ukrywał wielkiej radości i satysfakcji.
– Udało się nam wyrwać te trzy punkty. W dziewięćdziesiątej minucie nadarzyła się okazja, którą zdołaliśmy zakończyć bramką. Jesteśmy usatysfakcjonowani i zostawiliśmy sporo zdrowia na murawie. Każda z formacji spisała się na medal – od bramki po ofensywę. Z optymizmem podejdziemy do kolejnego spotkania. Obie ekipy były niezwykle uporządkowane i poukładane – podkreślił gracz Białej Gwiazdy.
– Zgadza się, to kolejny mecz, w którym strzelamy bramkę w doliczonym czasie gry. Nazywamy to Kikiñadą. Zrealizowaliśmy cel, a zwycięstwo jest owocem naszej ciężkiej pracy. Z mojej perspektywy gra na zero z tyłu to zawsze jest plus. Szczególnie na wyjeździe, gdzie walczy się inaczej niż u siebie – przyznał 29-latek.
Wisła na początku sezonu znajduje się w zaskakująco wysokiej dyspozycji. Biała Gwiazda zainkasowała do tej pory dziewięć punktów.
gmar, PilkaNozna.pl
źródło: Wisła Kraków
foto: Łukasz Skwiot