„Innym drużynom to się udaję ale nie nam”
– Chcieliśmy coś zmienić. W żadnym ustawieniu nam ostatnio nie idzie, w związku tym dokonaliśmy trochę zmian. Patrząc na zespół Ruchu, chcieliśmy się inaczej ustawić, mieć więcej atutów w ofensywie, grać dalej od naszej bramki ale efekty wszyscy widzieliśmy – po przegranym 0:1 z chorzowską drużyną powiedział trener Widzewa Łódź Radosław Mroczkowski.
– To było proste ustawienie, dwóch napastników w przodzie którzy mieli zrobić określoną pracę. Widzieliśmy, że się to nie udało. Zupełnie nie byliśmy groźni. Coś trzeba było strzelić, nie ma komu tej bramki wepchnąć. Innym drużynom to się udaję ale nie nam – narzekał Mroczkowski.
– Można było zakładać jeszcze inne decyzję, dobrą zmianę dał Batrović ale nie można stwierdzić, co by było, gdyby grał od początku. Chcieliśmy, żeby ta zmiana dała impuls drużynie. Myślę, że to zrobił. Velijko nie miał trochę szczęścia, jedną akcję miał fantastyczną, szkoda, że piłka nie znalazła się w siatce, bo mielibyśmy o czym mówić – zakończył opiekun widzewiaków.
źródło: widzew.pl