Stal Mielec przegrała w Jastrzębiu-Zdroju z GKS. Klub z Podkarpacia utrudnił sobie walkę o drugie miejsce, gwarantujące awans do ekstraklasy.Stal po wygranej w arcyważnym meczu z Rakowem przy jednoczesnej porażce ŁKS z Puszczą na dobre wróciła do gry o awans do ekstraklasy. Mielczanie zdawali sobie jednak sprawę, że muszą regularnie punktować do końca sezonu. Pierwszą okazją do potwierdzenia aspiracji był wyjazd do Jastrzębia-Zdroju.
W pierwszej połowie groźniejszy byli gospodarze. Swoich sił próbowali Kamil Jadach oraz Patryk Skórecki, jednak brakowało im szczęścia. Stal je miała, głównie dlatego, że w jej bramce stał Seweryn Kiełpin. Do przerwy było 0:0 ze wskazaniem na miejscowych.
Tuż po przerwie Bartosz Jaroszek był o włos od szczęścia. W 51 minucie Dominikowi Kulawiakowi zabrakło centymetrów, żeby przeciąć dobre dośrodkowanie Farida Aliego. Stal była bezradna w ofensywie. Jedynym godnym odnotowania momentem był strzał Krystiana Getingera z dystansu. Odpowiedź jastrzębian była zabójcza. W 66 minucie Kamil Adamek zamienił na bramkę podanie Jadacha. Kilka chwil później rezerwowy Jakub Wróbel nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Kiełpinem. Stal zaryzykowała w końcówce, lecz nie zdołała przebić się przez szczelną defensywę gospodarzy. Piłkę meczową miał w ostatniej akcji meczu Rafał Grodzicki, ale zabrakło mu precyzji. Drużyna Jarosława Skrobacza wygrała 1:0.
Stal jest trzecia, zaś GKS Jastrzębie awansował na szóstą lokatę.
sul, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 47/2024
