I liga: Raków zrobił swoje
Raków Częstochowa po 21 latach wraca do ekstraklasy. To najważniejsze rozstrzygnięcie 30 kolejki I ligi.Podopieczni Marka Papszuna sumiennie pracowali na sukces. W ciągu 30 kolejek zaledwie dwukrotnie schodzili z boiska w roli niepokonanych. Raków imponował pomysłem na grę, skutecznością stałych fragmentów gry oraz walecznością. Medaliki przystawiły pieczęć, ogrywając Górali. Ekstraklasa będzie ciekawsza z Rakowem. To pewne.
ŁKS szczęśliwie zremisował w Suwałkach, ale i tak przybliżył się do awansu (siedem punktów przewagi na cztery kolejki do końca). A to dlatego, że punkty w Opolu zostawiła goniąca Stal Mielec. Na dodatek Sandecja poległa w starciu z GKS Tychy. Mecz w Nowym Sączu rozpoczął się z półgodzinnym opóźnieniem z powodu awarii prądu.
GKS Katowice zremisował 1:1 ze Stomilem Olsztyn. Podopieczni Dariusza Dudka w przekroju całego spotkania byli lepsi, jednak w 77 minucie fatalny błąd popełnił Mariusz Pawełek. Golkiper potwierdził, że raz na kilka występów musi coś odstawić. Stomil to wykorzystał i wywiózł cenny punkt z Bukowej. A Pawełek nie dograł meczu z powodu kontuzji…
Nic już nie uchroni Garbarni Kraków od spadku. Bytovia Bytów także odstaje od konkurencji, co pokazała w Jastrzębiu-Zdroju, jednak traci niewiele do bezpiecznego miejsca. Raczej nic już nie grozi Odrze Opole, Chrobremu Głogów i Warcie Poznań. Dwaj pozostali spadkowicze zostaną wyłonieni z grona: Bytovia, GKS Katowice, Stomil Olsztyn, Wigry Suwałki.
Jedenastka 30 kolejki: Kołba (ŁKS) – Mańka (GKS Tychy), Stępień (Puszcza), Kieliba (Warta) – J. Bąk (Puszcza), Cierpka (Warta), M. Machaj (Chrobry), Listkowski (Raków) – Grzeszczyk (GKS Tychy) – J. Wróbel (GKS Jastrzębie), K. Adamek (GKS Jastrzębie)
sul, PilkaNozna.pl