I liga: Raków nadal czeka
Raków Częstochowa nie wywalczył awansu jeszcze przed świętami. Dominatorzy I ligi zmarnowali na to szansę w Bytowie.
Podopieczni Marka Papszuna musieli wygrać w Bytowie, żeby nie oglądać się na konkurencję. Raków stracił prowadzenie na kwadrans przed końcem meczu. Wcześniej dublet ustrzelił Tomas Petrasek. Rosły Czech ma duże szanse na tytuł króla strzelców I ligi, a trzeba pamiętać, że jest środkowym obrońcą.
Raków mógłby awansować nawet w razie remisu. Niezbędne do tego były porażki Sandecji Nowy Sącz i Stali Mielec. Spadkowicz z ekstraklasy poległ w Łodzi z doskonale spisującymi się Rycerzami Wiosny. Mielczanie po ciekawym meczu rozbili Chojniczankę. Bliżej ekstraklasy jest jednak ŁKS, który ma siedem punktów przewagi.
GKS Katowice zgubił punkty w ostatnich minutach w Niecieczy. Pomimo remisu podopieczni Dariusza Dudka po raz pierwszy od dawien dawna opuścili strefę spadkową. Na koncie katowiczan jest 30 punktów. Identycznie jak Bytovia Bytów, Stomil Olsztyn oraz Wigry Suwałki. Niżej jest tylko Garbarnia Kraków, której nic już nie uratuje przed degradacją.
Jedenastka 29 kolejki: Drazik (GKS Jastrzębie) – Sobociński (ŁKS), Petrasek (Raków), Grzelak (Bruk-Bet) – Monterde (GKS Tychy), Drewniak (Chrobry), B. Wolski (Raków), B. Nowak (Stal), Dani Ramirez (ŁKS) – Mikołajczak (Chojniczanka)
sul, PilkaNozna.pl