Hit ligi angielskiej dla Tottenhamu Hotspur
W hicie ligi angielskiej Tottenham Hotspur podejmował dzisiaj Manchester City. Mecz miał olbrzymie znaczenie dla obydwu drużyn.
Tottenham Hotspur rozpoczęło ten sezon całkiem nieźle. Ekipa Kogutów przed dzisiejszym meczem miała zaledwie punkt straty do lidera – Chelsea. Ale jednocześnie o jedno spotkanie rozegrane mniej.
Z kolei Manchester City plasował się na dziesiątym miejscu z dwunastoma „oczkami” na koncie.
Dzisiejsze starcie było rywalizacją nie tylko dwóch wielkich klubów, ale także dwóch wielkich trenerów – Jose Mourinho i Pepa Guardioli.
Spotkanie świetnie rozpoczęło się dla ekipy Kogutów. Już w 5. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Heung-Min Son znalazł się w sytuacji sam na sam. Posłanie piłki pomiędzy nogami bramkarza rywali nie pozostawiło mu żadnych szans.
W pierwszej części meczu nie brakowało emocji w kolejnych minutach. Jednak więcej bramek już nie zobaczyliśmy i Koguty prowadziły 1:0.
Druga połowa meczu rozpoczęła się od wymiany ciosów z obydwu stron. Brakowało jednak długo skuteczności – aż do 65. minuty. Giovani Lo Celso znalazł się w sytuacji sam na sam. Bramkarz The Citizens po raz kolejny był kompletnie bezradny.
Manchester City znalazł się w bardzo trudnej sytuacji. Przegrywając 0:2 goście musieli narzucić swoje tempo gry w końcówce.
Jednak w końcówce już nic się nie wydarzyło i to ekipa Kogutów zainkasowała pewne zwycięstwo.
gmar, PilkaNozna.pl