Przejdź do treści
Hiszpania: Zidane otwiera nowy rozdział w historii Realu

Ligi w Europie La Liga

Hiszpania: Zidane otwiera nowy rozdział w historii Realu

9 stycznia 2016 roku będzie dniem wyjątkowym nie tylko w dziejach Realu Madryt, ale także całego futbolu. Oto bowiem w roli szkoleniowca jednego z największych klubów świata zadebiutuje jeden z najwybitniejszych piłkarzy w historii tej dyscypliny. W sobotę meczem z Deportivo La Coruna swoją trenerską karierę na poważnie rozpocznie Zinedine Zidane.

Zatrudnienie Zinedine’a Zidane’a to pokerowa zagrywka Florentino Pereza. Czy okaże się trafna?

W ciemno można typować, że nazwisko Zidane’a było w ostatnim tygodniu jedną z najczęściej pojawiających się fraz w mediach sportowych na całym świecie. 43-letni Francuz znalazł się na ustach wszystkich, niczym dziesięć lat temu po finale mistrzostw świata i incydencie z Marco Materazzim. Nic w tym dziwnego, wszak nie codziennie legenda futbolu obejmuje posadę trenera w jednym z największych klubów świata.

W poniedziałek Zinedine Zidane został oficjalnie zaprezentowany przez Florentino Pereza jako następca Rafaela Beniteza na stanowisku szkoleniowca Realu Madryt, a już w sobotę po raz pierwszy poprowadzi zespół 32-krotnych mistrzów Hiszpanii. Czy były znakomity piłkarz równie dobrze poradzi sobie z nowym fachem? Nie da się tego ocenić, bowiem dotychczasowe doświadczenie Zidane’a jako trenera ogranicza się do prowadzenia juniorów Realu, asystowania Carlo Ancelottiemu oraz półtorarocznego przetarcia w rezerwach Królewskich. Osiągnięcia Francuza jako opiekuna zespołu Castilli generalnie nie rzucają na kolana i raczej bliżej im do przeciętnych niż przyzwoitych: Zizou poprowadził drugą drużynę Realu w 41 meczach: 18 z nich wygrał, 12 razy zremisował i doznał 11 porażek, a jego podopieczni ukończyli sezon 2014/15 na szóstym miejscu w tabeli grupy drugiej trzeciej ligi hiszpańskiej.

Zinedine Zidane zadebiutował w roli szkoleniowca rezerw Los Blancos 30 sierpnia 2014 roku i trzeba przyznać, że początek miał koszmarny – pod jego wodzą zespół doznał czterech z rzędu porażek. Podobnego scenariusza na starcie kariery Francuza w pierwszej drużynie nikt w Madrycie sobie nie wyobraża.

W sobotę oczy całego piłkarskiego świata zwrócone będą na Estadio Santiago Bernabeu, jednak interesująco powinno być także na innych hiszpańskich boiskach. 19. kolejkę La Liga zainauguruje mecz Barcelony z Granadą. Barca nie powinna mieć problemów z pokonaniem ekipy, która w tym sezonie na wyjazdach odniosła zaledwie dwa zwycięstwa. Kto wie, może dojdzie do powtórki wyniku z ostatniej potyczki tych zespołów na Camp Nou? We wrześniu 2014 roku gospodarze rozgromili 6:0 andaluzyjski zespół, a hat-trickiem w tamtym spotkaniu popisał się Neymar.

Mocnym akcentem zakończy się ten weekend w lidze hiszpańskiej. W niedzielny wieczór na Estadio Balaidos piąta w tabeli Celta Vigo podejmie lidera, Atletico Madryt. Podopieczni Eduardo Berizzo po generalnie świetnym początku sezonu ostatnio wpadli w mały dołek: porażki z Athletikiem Bilbao oraz Malagą nieco zepsuły obraz drużyny określanej mianem rewelacji rozgrywek. Kciuki za gospodarzy tego meczu będą ściskali zawodnicy Barcelony, którzy w przypadku ewentualnego potknięcia Atletico – oczywiście pod warunkiem własnego zwycięstwa nad Granadą – obejmą prowadzenie w ligowej tabeli.

Konrad Witkowski



19. kolejka Primera Division:

Sobota, 9 stycznia

FC Barcelona – Granada (16:00)

Getafe – Betis Sewilla (18:15)

Sevilla – Athletic Bilbao (18:15)

Real Madryt – Deportivo La Coruna (20:30)

Levante – Rayo Vallecano (22:05)

Niedziela, 10 stycznia

Villarreal – Sporting Gijon (12:00)

Real Sociedad – Valencia (16:00)

Eibar – Espanyol Barcelona (18:15)

Las Palmas – Malaga (18:15)

Celta Vigo – Atletico Madryt (20:30)

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024