Gytkjaer nie złamał nosa. Zagra z Pogonią
Christian Gytkjaer jednak nie złamał nosa w niedzielnym meczu Lecha Poznań z Arką Gdynia.
Pierwszy ligowy mecz Lecha Poznań w 2018 roku pechowo zakończył się dla Christiana Gytkjaera. Duńczyk opuścił boisko w Gdynii w 58. minucie gry, ponieważ chwilę wcześniej został przypadkowo kopnięty w twarz przez Michała Marcjanika. Wynikający z tego krwotok z nosa Gytkjaera był tak intensywny, że lekarze Lecha postanowili o konieczności zmiany.
Jeszcze na boisku Paweł Cybulski, lekarz Lecha, nastawił nos Duńczykowi. Po meczu nie skarżył się on na żadne problemy z oddychaniem, ale dziś przeszedł jeszcze specjalistyczne badania, które wykazały, że nos 27-latka nie jest złamany. – Nos jest drożny. Nie ma żadnego krwiaka i obrzęku. Będzie w stu procentach gotowy do gry – powiedział Krzysztof Pawlaczyk, szef sztabu medycznego Lecha cytowany przez oficjalną stronę internetową klubu. Duński napastnik będzie mógł więc zagrać w niedzielnym meczu 23. kolejki Lotto Ekstraklasy z Pogonią Szczecin.
Gytkjaer jest w tym sezonie najlepszym strzelcem Lecha Poznań. Pozyskany z TSV 1860 Monachium zawodnik zdobył już 10 bramek ligowych i dwie w eliminacjach Ligi Europy.
band, PilkaNozna.pl
Źródło: lechpoznan.pl