Gytkjaer: Na początku sezonu potrzebowałem rotacji
Wygląda
na to, że Christian Gytkjaer będzie w tym sezonie mocnym punktem
Lecha Poznań. Duński napastnik pomału wchodził do nowego zespołu,
ale gdy już się zaaklimatyzował, to zaczął regularnie zdobywać
bramki. W tej chwili ma już na koncie pięć goli strzelonych w
barwach Kolejorza.
Foto: Irek Dorozanski / 400mm.pl
–
Jestem w Lechu od miesiąca i zależy mi na tym, by grać jak
najwięcej. Na początku sezonu potrzebowałem rotacji, bo wróciłem
do treningów po trzech tygodniach urlopu, na którym siedziałem na
plaży i piłem piwo. To wprowadzanie mnie do składu było bardzo
ważne. Teraz już jednak jestem przygotowany do częstej gry i nie
będę miał problemu z tym, by regularnie pojawiać się na boisku –
przyznał Gytkjaer. – Jestem świadomy tego, że oczekuje się od nas
wyników. Doświadczyłem już tutaj pasjonujących meczów.
Atmosfera jest przejmująca i bardzo ją lubię. Nie ma wielu
podobnych miejsc w Europie, a to powoduje, że Lecha czeka fajna
przyszłość. Ten klub może wiele osiągnąć – dodał 27-letni
snajper.
Christian
Gytkjaer zaliczył w Lotto Ekstraklasie już trzy trafienia, choć w sumie spędził na boisku zaledwie… 83 minuty! Duńczyk zdobył dwie
bramki po wejściu na murawę w spotkaniu z Piastem Gliwice (5:1),
wpisał się na listę strzelców także w niedawnym meczu z Cracovią
(2:0).
Już
w sobotę napastnik Kolejorza stanie przed szansą na kolejne bramki.
O godzinie 18:00 Lech przed własną publicznością zmierzy się z
aktualnym liderem ligowej tabeli, Zagłębiem Lubin.
kwit,
PiłkaNożna.pl
Źródło:
Lech Poznań