Grzelczak: Takiej owacji jeszcze nie dostałem
Piotr Grzelczak rozegrał przeciwko Barcelonie dobre spotkanie. Nie tylko zdobył bramkę, ale również kilka razy wygrywał pojedynki „jeden na jeden” z rywalami. Gdy schodził przed końcem spotkania otrzymał owację z trybun, a pod szatnią czekał na niego jeden z zawodników Barcelony, aby wymienić się koszulką.
– Aż takiej owacji jeszcze nigdy nie dostałem od kibiców schodząc z boiska. Cała drużyna jednak zagrała dobry mecz i zremisowaliśmy z Barceloną – mówił po meczu Piotr Grzelczak. – Szkoda, że nie pokusiliśmy się o wygraną, bo w końcówce mieliśmy jeszcze jedną sytuację. Cieszę się, że moja gra z meczu na mecz wygląda lepiej. Mam nadzieję, że to się przełoży na ligowe spotkania.
W Chorzowie miałem praktycznie identyczną sytuację i wtedy się zawahałem. Teraz postanowiłem strzelać i udało się. Takie sytuacje uczą, trzeba umieć wyciągać z nich wnioski.
Barcelona pokazała kawałek dobrej piłki. My chcieliśmy zagrać zgodnie z założeniami trenera i po części to się udało. Liczę na to, że nakręci nas to na ligę i wreszcie odniesiemy zwycięstwo.
Co ciekawe na napastnika Lechii po spotkaniu czekał pod szatnią zawodnik Barcelony, Ilie Sánchez, aby wymienić się z nim koszulką.
źródło: lechia.pl