Górnik w ćwierćfinale Pucharu Polski!
Górnik
Zabrze został trzecim ćwierćfinalistą Pucharu Polski. W środowym
spotkaniu 1/8 finału tych rozgrywek zespół prowadzony przez
trenera Marcina Brosza przed własną publicznością zwyciężył
3:2 z Sandecją Nowy Sącz. Do rozstrzygnięcia tego meczu konieczna
była dogrywka.
Foto: Michał Chwieduk / 400mm.pl
W
środowy wieczór w Zabrzu emocji nie brakowało, ale na gole trzeba
było trochę poczekać. W końcówce pierwszej połowy piłkę do
bramki posłał co prawda Łukasz Wolsztyński, ale sędzia liniowy
dopatrzył się w tej sytuacji spalonego.
Wynik
zawodów dopiero po przerwie otworzyli gospodarze. W 65. minucie gry
Rafał Kurzawa perfekcyjnie dośrodkował z rzutu wolnego na głowę
Szymona Matuszka, a kapitan Górnika efektownym strzałem skierował
piłkę do bramki.
Dziesięć
minut później było już 2:0 dla Górnika, a gol padł po
hiszpańskiej akcji. Dani Suarez świetnie wyprzedził rywala, po
czym zagrał do niepilnowanego Igora Angulo. Doświadczony napastnik
nie zmarnował dogodnej sytuacji w polu karnym i płaskim strzałem
lewą nogą posłał piłkę w dalszy róg bramki Sandecji.
Wydawało
się, że losy tego spotkania są już rozstrzygnięte, tymczasem
goście z Nowego Sącza nie dali za wygraną. W 85. minucie akcja
duetu rezerwowych przyniosła kontaktowego gola: Bartłomiej Dudzic
precyzyjnie dośrodkował, a Aleksandar Kolev uderzeniem głową
zdobył bramkę.
Tuż
przed końcem regulaminowego czasu gry Sandecja doprowadziła do
remisu. Michał Koj sfaulował we własnym polu karnym Dudzica, więc
arbiter Bartosz Frankowski wskazał na jedenasty metr. Do piłki
podszedł Kolev, ale Tomasz Loska znakomicie wybronił strzał
Bułgara. Kolev pospieszył z dobitką, lecz uprzedził go Erik
Grendel. Słowak próbował interweniować wślizgiem, jednak uczynił
to tak niefortunnie, że skierował piłkę do swojej bramki!
Do
wyłonienia ćwierćfinalisty konieczne więc było wyłonienie
dogrywki. Dodatkowe pół godziny okazało się szczęśliwe dla
Górnika Zabrze: w 99. minucie gola na wagę zwycięstwa i awansu
gospodarzy strzelił niezawodny Angulo.
W
1/4 finału Pucharu Polski zespół trenera Brosza zagra z
pierwszoligową Drutex-Bytovią Bytów.
kwit,
PiłkaNożna.pl