Górale obrali kierunek na Ekstraklasę
Pod Klimczokiem zapowiadano przed startem rundy rewanżowej, że celem Podbeskidzia Bielsko-Biała jest awans do Ekstraklasy. Już pierwszy mecz drugiej części sezonu potwierdził, że Górale nie rzucali słów na wiatr, ponieważ na własnym rozbili oni Wigry Suwałki (4:0).
Górale obrali kierunek na Ekstraklasę (fot. Jakub Ziemianin / 400mm.pl)
Drużyna prowadzona przez Krzysztofa Brede była uważana za faworyta niedzielnego meczu. Podbeskidzie to w końcu czołówka Fortuna 1. Ligi, podczas gdy Wigry to zespół, który już do końca sezonu powinien być zamieszany w walkę o utrzymanie się na zapleczu Ekstraklasy.
Gospodarze podeszli do starcia z niżej notowanym przeciwnikiem bardzo poważnie i od początku dominowali na murawie. Wynik spotkania jeszcze w pierwszej połowie otworzył Kacper Gach, ale prawdziwe strzelanie przy ul. Rychlińskiego miało się dopiero zacząć.
Po zmianie stron Górale poczuli krew i punktowali słabnących piłkarzy Wigier. W 48. minucie drugiego gola strzelił Rafał Figiel, a kiedy w 57. na 3:0 podwyższył Dmytro Baszłaj, to można było już postawić tezę, że Podbeskidzie nie wypuści już rywala ze swoich szponów.
Wynik tuż przed końcem domknął Michał Rzuchowski i trzeba dodać, że miało to już miejsce w momencie, gdy goście z Suwał grali w liczebnym osłabieniu po tym jak czerwoną kartką za brutalny faul ukarany został Mohamed Loua.
***
W równolegle rozegranym meczu atutu własnego boiska nie byli w stanie wykorzystać piłkarze Puszczy Niepołomice, którzy przegrali z Chrobrym Głogów (1:3).
gar, PiłkaNożna.pl