Gala PN: Pierwszoligowiec Roku – Andrzej Niewulis
Wychowanek Wigier Suwałki w trakcie piłkarskiej kariery zwiedził pół Polski, z autopsji poznał wiele szatni, jednak swoje miejsce na ziemi znalazł w Częstochowie. Występował w gorzej i lepiej zorganizowanych klubach, miał problem, żeby wybić się ponad przeciętność, choć prawię dekadę temu zaliczył debiut w Ekstraklasie w barwach Jagiellonii Białystok.
Przygoda Niewulisa z Ekstraklasą zakończyła się na dwóch występach (jednym epizodycznym, drugim pełnym) w sezonie 2009-10. Nagrodą pocieszenia był dla niego sukces w Pucharze Polski. W kolejnych sezonach lawirował między I a II ligą, sumiennie pracując na miano kolekcjonera kartek. W rekordowej kampanii 2014-15 uzbierał na dwóch frontach – ligowym i pucharowym – 16 żółtych kartek i dwie czerwone. Reprezentował wówczas Znicz Pruszków. Rok później świętował z klubem z Mazowsza awans na zaplecze Ekstraklasy.
Po spadku znicza wybrał ofertę, która napłynęła od beniaminka z Częstochowy, a czas pokazał, że postawił na właściwego konia. Wszechstronny Niewulis odnalazł się w oryginalnym ustawieniu Marka Papszuna.
W premierowym sezonie w Rakowie zdobył sześć bramek, choć był rozliczany za postawę w tyłach. Jesienią nie był już tak skuteczny w ofensywie, ale należał do najlepszych defensorów w I lidze. Przez cały 2018 rok grał na równym wysokim poziomie. Miał niezaprzeczalny udział w ligowej dominacji Medalików, a także awanturniczej kampanii w Pucharze Polski.
„Piłka Nożna”