Przejdź do treści
Gala PN: Nominacje w kategorii Odkrycie Roku

Polska Ekstraklasa

Gala PN: Nominacje w kategorii Odkrycie Roku

Władysław Żmuda, Zbigniew Boniek, Adam Nawałka, Roman Kosecki, Michał Żewłakow, Artur Boruc, Wojciech Szczęsny – jeśli chodzi o grę w piłkę, dzieli ich wiele, łączy jedno – zostawali Odkryciami Roku w naszym plebiscycie. Redakcja „PN” ten prestiżowy tytuł przyznaje od 1973 roku. 3 lutego, w trakcie tradycyjnej Gali tygodnika „Piłka Nożna”, poznamy kolejnego zwycięzcę. Transmisja na antenie Polsatu Sport.


Tomasz Loska ma za sobą niezwykle udany rok (fot. Łukasz Skwiot)

 

PRZEMYSŁAW PAWLAK


(…)

TOMASZ LOSKA (GÓRNIK ZABRZE)

Jeszcze niedawno trener wysyłał go na trybuny z kamerą w ręku i kazał nagrywać rozgrzewkę rywali oraz meczowe zachowania podstawowego bramkarza Górnika. Dziś wziął bramkę chłopców z Zabrza we władanie. Wielkimi osiągnięciami, jeśli chodzi o liczby, na pewno nie może się pochwalić. Jesienią zachował tylko dwa czyste konta, portal EkstraStats wyliczył, że obronił 69,1 procent strzałów zmierzających w jego bramkę, co jest wynikiem średnim. Nie można jednak zapominać, że Górnik, mimo wysokiego miejsca w tabeli, nie miał szczelnej defensywy. Bramka zabrzan była czwartą najczęściej ostrzeliwaną w całej lidze. Loska miał więc więcej możliwości do puszczenia goli i więcej sposobności do popełniania błędów. A takich na pewno też się nie ustrzegł. Trudno jednak wymagać od 21-letniego bramkarza, rozgrywającego pierwszą rundę w Ekstraklasie, żeby był absolutnie bezbłędny. Może więc nie zawsze potrafił utrzymać formę i poziom koncentracji, ale w kilku meczach, nie tylko z Legią Warszawa przy Łazienkowskiej, pokazał ogromne umiejętności. 

***

SEBASTIAN SZYMAŃSKI (LEGIA WARSZAWA)

W 2016 roku w Ekstraklasie tylko mignął, w 2017 szans dostał zdecydowanie więcej. I pokazał się z bardzo dobrej strony. Zwłaszcza kiedy trenerem Legii był Jacek Magiera. Obecnie na koncie ma 17 meczów na poziomie Ekstraklasy, dwa gole, tyle że aż 13 razy pojawiał się na boisku za rządów Magica. Romeo Jozak aż tak chętny do dawania szans młokosowi nie jest. Co prawda w meczach Pucharu Polski Szymański gra, w lidze jednak otrzymał tylko trzy okazje do pokazania umiejętności, co przełożyło się w sumie na 84 minuty spędzone na boisku. Legia niby chce stawiać na tego chłopaka, ale trochę jakby się boi. Inaczej niż Lech, który bez wahania dał plac 11 miesięcy starszemu Gumnemu. Skoro klub z Łazienkowskiej ma przekonanie do jego talentu, niech pojawia się na boisku częściej, a jeśli uważa, że nie jest jeszcze na to gotowy – może warto go wypożyczyć. Szymański ma niebanalne umiejętności, błysk, niekonwencjonalność, przebojowość, niezłe liczby (jesienią 16 meczów we wszystkich rozgrywkach, pięć goli), jednak przede wszystkim musi więcej grać. Szkoda czasu na siedzenie na ławce. Nawet jeśli jest to ławka mistrza Polski. 

***

JAKUB ŻUBROWSKI (KORONA KIELCE)

Najstarszy w gronie nominowanych, bo wkrótce skończy 26 lat. Ale w Ekstraklasie zadebiutował dopiero w marcu 2017 roku. Z pełnym przekonaniem można uznać, że minione 12 miesięcy to najlepszy czas w karierze Żubrowskiego. Wywalczył pewne miejsce w składzie Korony, spisywał się dobrze lub bardzo dobrze, przede wszystkim używał na boisku głowy – nie tylko do odbijania piłki. Jeśli chodzi o jesień i Koronę Gino Lettieriego, nic nie uległo zmianie. Na poziomie Ekstraklasy był drugim zawodnikiem kielczan z największą liczbą minut spędzonych na boisku (1790), lepszy okazał się tylko Bartosz Rymaniak (1890). Tylko raz Lettieri zdjął go z boiska, a w 20 kolejce nie wystąpił w ogóle, bo pauzował za cztery żółte kartki. Jakim cudem tak długo występował w niższych ligach? Niech odpowiedzą skauci czołowych klubów Ekstraklasy. Jeśli faktycznie istnieją, bo mając na uwadze liczbę zawodników, którzy jeszcze niedawno występowali w niższych klasach, a dziś mocno zaznaczają swoje pozycje w Ekstraklasie, nie będąc już młokosami, można mieć co do tego spore wątpliwości. 

(…)


KOMPLET NOMINACJI MOŻNA ZNALEŹĆ W NOWYM (2/2018) NUMERZE TYGODNIKA „PIŁKA NOŻNA”



Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024