Gala PN: Ligowiec Roku 2019 – Janusz Gol
Biorąc pod uwagę wszystkie mecze rozegrane w 2019 roku, Cracovia stanowiła trzecią siłę Ekstraklasy. Wielka w tym zasługa Janusza Gola, który choć na boisku nie rzuca się szczególnie w oczy, skutecznie dyryguje poczynaniami Pasów.
Kiedy w sierpniu 2018 roku temu wracał do kraju po pięciu sezonach spędzonych w Rosji, nie było wobec niego wielkich oczekiwań. Tamtejszą ligę śledzi w Polsce mało kto, więc dyspozycja doświadczonego zawodnika pozostawała zagadką. Tymczasem jego sprowadzenie z Amkaru Perm okazało się jednym z najlepszych ruchów transferowych Cracovii ostatnich lat. Dla trenera Michała Probierza z miejsca stał się kluczowym zawodnikiem: przez półtora roku opuścił zaledwie trzy ligowe mecze, w pozostałych zawsze grał w podstawowym składzie, w większości z opaską kapitana na ramieniu. Jeśli Polacy wracający do Ekstraklasy po kilku latach gry za granicą mają prezentować się jak Gol, to niech ich będzie w lidze jak najwięcej.
Takiego defensywnego pomocnika chciałby mieć w zespole każdy trener: nie dość, że dobry w destrukcji, to jeszcze potrafi rozegrać piłkę, zaliczyć asystę, a nawet błysnąć sztuczką techniczną. Gol gole strzela od święta (w 53 spotkaniach w barwach Cracovii zdarzyło mu się tylko raz), lecz nie to należy do jego obowiązków. Z tych wywiązuje się bardzo dobrze, wzorowo przygotowując grunt pod akcje ofensywne. Gdyby był o dekadę młodszy (w listopadzie stuknie mu już 35 wiosen), pewnie mógłby myśleć o powołaniu do reprezentacji Polski. Musi jednak zadowolić się ośmioma występami w kadrze w latach 2010-12.
Konrad Witkowski