Furia Diego Costy. Piłkarz Chelsea stracił panowanie nad sobą
Diego Costa ponownie dał o sobie znać. Krewki napastnik Chelsea nie mógł się pogodzić z remisem swojego zespołu z West Bromwich Albion (2:2) i po końcowym gwizdku postanowił wyładować swoją złość na klubowej infrastrukturze.
Diego Costa po raz kolejny nie utrzymał nerwów na wodzy (foto: G.Wajda)
Powstanie Superligi coraz bliżej? „Nie można tego wykluczyć” – KLIKNIJ!Jak wynika z informacji angielskich mediów, Costa postanowił zdemolować jedną ze ścian tunelu, którym piłkarze przechodzą na Stamford Bridge do szatni. Piłkarz miał całkowicie stracić nad sobą panowanie, a efektem jego ataku szału była ogromna dziura w murze.
To jednak nie wszystko. Costa już na boisku był bardzo agresywny, a jego wściekłość była umiejętnie podsycana przez rywali, którzy grali ostro i nie szczędzili napastnikowi uszczypliwości.
Reprezentant Hiszpanii przez większość spotkania wdawał się w pyskówki i przepychanki z przeciwnikami. Costa skakał do gardła m.in.
Boazowi Myhillowi,
Claudio Yakobowi czy
Jonasowi Olssonowi. W lokalnej prasie uważają, że piłkarz miał spore szczęście, że udało mu się dotrwać na boisku do samego końca.
Co na to wszystko
Guus Hiddink, menedżer Chelsea? – Cóż, Costa to człowiek, którym kierują ogromne emocje i bardzo mi się to podoba – komentował Holender. – Dziura w ścianie? Żaden problem, przecież możemy to szybko naprawić – dodał.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Daily Mail