Fortuna I liga: Warta Poznań znów się potyka
Poznański zespół miał szansę wskoczyć na pozycję lidera ligi, jednak gracze Warty zaprzepaścili okazję i nieoczekiwanie przegrali z Chrobrym Głogów 1:2.
Zawodnicy Warty mogli objąć dziś prowadzenie w lidze (foto: 400mm.pl)
Pierwsza połowa nie zachwyciła niczym szczególnym, więcej okazji do zdobycia gola mieli gospodarze i byli częściej przy piłce. Zawodnicy Chrobrego byli mniej widoczni i nie potrafili zagrozić bramce strzeżonej przez Adriana Lisa, nie oddając ani jednego, celnego strzału. Już na samym początku spotkania trener Djurdjević był zmuszony do zmiany taktyki, w 7. minucie kontuzji doznał Adrian Benedyczak.
Emocje zaczęły się w drugiej części spotkania, goście się obudzili i wyraźnie atakowali bramkę poznaniaków. W 63. minucie do siatki trafił Robert Mandrysz, nieco ponad dwadzieścia minut później Mikołaj Lebedyński wpisał się na listę strzelców, dając zespołowi z Głogowa dwubramkowe prowadzenie. W doliczonym czasie gry do siatki trafił jeszcze Michał Jakóbowski, dając tym samym honorowe trafienie gospodarzom.
Dla Chrobrego dzisiejsza wygrana ma ogromne znaczenie. Zawodnicy Djurdjevicia odnotowali znaczący awans w tabeli i zajmują 11. miejsce z trzypunktową przewagą nad strefą spadkową. Warta Poznań z 53 punktami na koncie plasuje się na trzeciej pozycji w klasyfikacji.
PiłkaNożna.pl