Rozpoczęły się sobotnie zmagania w 30. kolejce Fortuna I ligi. W Legnicy spotkały się drużyny walczące o udział w barażach o awans do Ekstraklasy. Emocjonujące starcie Miedzi z GKS Tychy zakończyło się remisem 2:2.
Sobotni mecz lepiej rozpoczęli goście, którzy potrzebowali tylko 12 minut, aby wyjść na prowadzenie. Wynik zawodów otworzył hiszpański pomocnik Omar Santana.
GKS zdołał odrobić straty krótko przed przerwą. W 41. minucie zmagań stojącego w bramce Miedzi Łukasza Załuskę zaskoczył doświadczony napastnik Szymon Lewicki.
Druga połowa przebiegła według bardzo podobnego scenariusza. W 61. minucie na listę strzelców wpisał się kolejny z Hiszpanów w drużynie gospodarzy. Bramkę zdobył Joan Roman, który pojawił się na boisku zaledwie 120 sekund wcześniej.
Także rezerwowy dał o sobie znać w zespole GKS. Na dziesięć minut przed upływem regulaminowego czasu gry Wojciech Szumilas strzelił gola na wagę punktu dla swojej drużyny.
Miedź po raz kolejny zawiodła na swoim stadionie. Legnicki zespół czeka na domowe zwycięstwo od marca. Z kolei GKS Tychy zaliczył piąty z rzędu mecz bez porażki.
Oba zespoły pozostają w grze o baraże. Na bezpośredni awans do Ekstraklasy ani Miedź, ani GKS nie mogą już liczyć.
kwit, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 46/2024
