Fortuna 1. Liga: Radomiak pozostaje w grze o awans
Radomiak Radom nie odpuszcza w walce o awans do elity. W pierwszym niedzielnym spotkaniu Fortuna 1. Ligi pokonał on na swoim terenie Olimpię Grudziądz (2:0).
Niedzielny mecz miał dla Radomiaka kolosalne znaczenie. Po tym jak swój mecz przegrała druga w tabeli Stal Mielec, przed grupą pościgową otworzyła się szansa na to, by zbliżyć się do miejsca premiowanego bezpośrednim awansem do Ekstraklasy.
Tak jak można było się spodziewać, podopieczni Dariusza Banasika nie zamierzali czekać na ruch rywala i bardzo szybko narzucili swoje warunki gry i wystarczyło im zaledwie dziesięć minut, by wyjść na prowadzenie. Po dobrym podaniu Dawida Abramowicza, do ładnego strzału przewrotką złożył się Damian Nowak i jak się okazało, przymierzył idealnie.
Radomiak nie zamierzał zwalniać tempa, chcąc jak najszybciej zdobyć drugiego gola i zamknąć losy rywalizacji. Najlepszą ku temu okazję miał Michał Kaputa, który będąc w sytuacji sam na sam z Łukaszem Sapelą nie zdołał trafić w światło bramki.
Jak się okazało, raz zdobytego prowadzenia gospodarze już nie oddali. Olimpia nie była w stanie zagrozić faworytowi, a na nieco ponad kwadrans przed końcem została skarcona po raz drugi. Na 2:0 podwyższył Rafał Makowski i było już wiadomo, że pełna pula padnie łupem Radomiaka, który cały czas liczy się w wyścigu o bezpośredni awans do Ekstraklasy.
gar, PiłkaNożna.pl