Fortuna 1. Liga: Podział punktów przy Bukowej
Remisem zakończyło się niedzielne spotkanie Fortuna 1. Ligi w Katowicach. Miejscowy GKS podzielił się punktami z Chrobrym Głogów (2:2).
GKS Katowice wciąż w strefie spadkowej
Katowiczanie wiedzieli, o jaką stawkę grają. Drużyna, która jeszcze nie tak dawno była przymierzana do gry w ekstraklasie, obecnie musi desperacko walczyć o utrzymanie się na jej zapleczu. Straty „Gieksy” do bezpiecznej strefy nie są duże, ale drużyna musi w końcu zacząć punktować, jeśli nie chce drżeć o swój byt na poziomie Fortuna 1. Ligi do końca rozgrywek.
Niedzielne spotkanie zaczęło się jednak dla podopiecznych Dariusza Dudka w najgorszy z możliwych sposobów. Już bowiem w 3. minucie ogromne zamieszanie w polu karnym gospodarzy wykorzystał Jarosław Ratajczak, który z bliska skierował piłkę do siatki.
Kiedy w 35. minucie odpowiedział Adrian Błąd, wydawało się, że GKS zaczął łapać wiatr w żagle. Jak się jednak okazało, były to jedynie pozory, ponieważ jeszcze przed przerwą Chrobry ponownie wyszedł na prowadzenie. W polu karnym gospodarzy faulowany był Mikołaj Lebedyński i sędzie wskazał na „wapno”. Pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Mateusz Machaj i goście znowu byli na czele.
„Gieksa” tuż po wznowieniu gry w drugiej części spotkania po raz drugi odpowiedziała. Bartosz Śpiączak znalazł się w dobrej pozycji i pokonując Mateusza Abramowicza dał swojej drużynie nadzieję na zdobycie pełnej puli.
Wynik już ostatecznie zmianie nie uległ i po końcowym gwizdku piłkarze obu drużyn musieli się zadowolić zdobyczą w postaci jednego punktu. GKS Katowice plasuje się na trzecim od końca w tabeli I ligi, natomiast Chrobry jest trzynasty z czterema „oczkami” zapasu nad strefą spadkową.
gar, PiłkaNożna.pl