Fortuna 1. Liga: Mocny początek Arki
Arka Gdynia zaczęła walkę o powrót do Ekstraklasy w niezwykle efektowny sposób. Spadkowicz z elity w pierwszym meczu nowego sezonu Fortuna 1. Ligi odniósł wysokie wyjazdowe zwycięstwo nad GKS-em Jastrzębie (4:0).
Arka odniosła pewne zwycięstwo (fot. Grzegorz Jędrzejewski / 400mm.pl)
Jeśli ktoś miał wątpliwości, czy efektowna wygrana piłkarzy Ireneusza Mamrota w Pucharze Polski było dziełem przypadku, to już pierwsza połowa ligowego meczu z GKS-em Jastrzębie udowodniła, że Arka naprawdę jest mocna.
Gdynianie od początku byli stroną dominującą, jednak na pierwszego gola kibice musieli czekać do 26. minuty. To właśnie wtedy do siatki trafił Juliusz Letniowski, po którego strzale piłka odbiła się jeszcze od jednego z rywali i wpadła do siatki obok bezradnego bramkarza.
GKS nie zdołał się otrząsnąć po stracie bramki, a już musiał przyjąć kolejny cios. Fatalny błąd rywal wykorzystał Kamil Mazek, a kiedy jeszcze przed przerwą na 3:0 podwyższył Letniowski, to było już wiadomo, że Arka nie wypuści przeciwnika ze swoich szponów.
Można było się spodziewać, że po zmianie stron gospodarze ruszą do ataków, tak by złapać kontakt z rywalem. Plan Pawła Ściebury wziął jednak w łeb bardzo szybko, ponieważ zaledwie trzy minuty po wznowieniu gry czwartego gola dla Arki zdobył Szymon Drewniak, pieczętując już definitywnie zwycięstwo swojej drużyny.
Im dalej w mecz, tym podopieczni Mamrota coraz mniej forsowali tempo. Mając pewny wynik i rywala, który nie był w stanie podjąć walki, Arka nie musiała atakować ze wszelką ceną. Wygrana była pewna, a dzięki czterem strzelonym golom goście mogli liczyć na to, że po pierwsze kolejce będą liderem Fortuna 1. Ligi.
Kolejnych bramek na stadionie z Wodzisławiu, gdzie na razie swoje mecze rozgrywa GKS już nie zobaczyliśmy i po ostatnim gwizdku ze zwycięstwa mogli się cieszyć przyjezdni, którzy postawili pierwszy z wielu kroków na drodze do tego, by ponownie zagrać w elicie.
gar, PiłkaNożna.pl