Fortuna 1. Liga: ŁKS nie zwalnia tempa
Łódzki Klub Sportowy ponownie udowodnił, że jego celem jest powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej. Piłkarze Kazimierza Moskala w sobotnie popołudnie pokonali na własnym boisku Chrobrego Głogów (2:0) i umocnili się na pozycji wicelidera tabeli Fortuna 1. Ligi.
Drużyna Kazimierza Moskala obrała kurs na ekstraklasę (fot. Łukasz Skwiot)
Gospodarze byli zdecydowanymi faworytami swojego meczu i wywiązali się z tej roli bez zarzutu. Już w 7. minucie w polu karnym Chrobrego znalazł się Dani Ramirez, którego nie upilnowali obrońcy, a ten skorzystał z prezentu i pewnym uderzeniem pokonał Mateusza Abramowicza.
Jeszcze przed przerwą ŁKS podwyższy na 2:0 za sprawą trafienia Artura Bogusza i było już jasne, że miejscowym nic złego stać się w tym spotkaniu nie może.
Po zmianie stron łodzianie próbowali podwyższyć rezultat, jednak albo dobrze bronił Abramowicz, albo – tak jak w przypadku uderzenia Ramireza – Chrobrego ratował słupek.
Wynik już ostatecznie nie uległ zmianie i po końcowym gwizdku ze zwycięstwa mogli się cieszyć zawodnicy Łódzkiego Klubu Sportowego. Ten ma aktualnie 34 punkty na swoim koncie i w ligowej tabeli ustępuje jedynie Rakowowi Częstochowa. Zapas łodzian nad trzecią Sandecją Nowy Sącz to już z kolei sześć „oczek”.
***
W równolegle rozegranym meczu Stomil Olsztyn pokonał na wyjeździe Wartę Poznań (1:0). Jednego gola w tym spotkaniu strzelił Wołodymyr Tanczyk w 53. minucie.
gar, PiłkaNożna.pl