Fortuna 1. Liga: Chojniczanka wygrała w Tychach
Trwa kiepska passa GKS-u Tychy. Popularni „Trójkolorowi” nie wykorzystali atutu własnego boiska i w piątkowy wieczór przegrali z Chojniczanką Chojnice (0:1), notując przy okazji dziewiąty kolejny mecz bez wygranej na zapleczu ekstraklasy.
Ryszard Tarasiewicz ma o czym myśleć (fot. Łukasz Skwiot)
Tyszanie swoje ostatnie ligowe zwycięstwo świętowali na początku września i nic dziwnego, że atmosfera w klubie była daleka od idealnej. Drużyna prowadzona przez Ryszarda Tarasiewicza przegrał od tej pory zaledwie trzy spotkania, jednak pięć remisów to wynik dużo poniżej oczekiwań GKS-u, który miał przecież w tym sezonie walczyć o awans do ekstraklasy.
Piątkowy mecz nie stał na zbyt wysokim poziomie i jeśli chodzi o pierwszą połowę, to należy o niej jak najszybciej zapomnieć. Na szczęście dla kibiców, poziom emocji podskoczył po zmianie stron, kiedy piłkarze obu zespołu zaatakowali nie odważniej.
Jako pierwsi bardzo dobrą okazję stworzyli sobie gospodarze, a konkretnie Hubert Adamczyk, którego strzał zdołał obronić Radosław Janukiewicz. W odpowiedzi swoimi umiejętnościami wykazał się Konrad Jałocha, który świetnie interweniował po uderzeniu Damiana Piotrowskiego.
Ostatecznie szalę na swoją stronę przechylili goście. Chojniczanka wcale nie rozgrywała wielkich zawodów, ale w 84. minucie wyszła na prowadzenie po trafieniu Jacka Podgórskiego.
Jak się okazało, była to bramka, która zadecydowała o wyniku spotkania i po końcowym gwizdku ze zwycięstwa mogli się cieszyć zawodnicy Macieja Bartoszka, którzy awansowali na czwarte miejsce w tabeli.
gar, PiłkaNożna.pl