FC Barcelona wraca na szlak wygranych
FC Barcelona po czterech meczach bez wygranej z przytupem powróciła na szlak zwycięstw w LaLiga. Podopieczni Ronalda Koemana wygrali z Betisem 5:2.
Leo Messi po raz pierwszym w tym sezonie rozpoczął mecz od ławki rezerwowych. Szkoleniowiec Ronald Koeman w ramach odpoczynku zdecydował się na posadzenie swojego kapitana na rezerwie.
Od początku FC Barcelona nastawiła się na bardzo ofensywną grę i stwarzała groźne sytuacje pod bramką przyjezdnych. W 23. minucie pierwszego gola w tym meczu zdobył Ousmane Dembele, francuski zawodnik świetnie wypracował sobie okazję do strzału i pewnym uderzeniem skierował piłkę do siatki. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Antonio Sanabria.
Najgorszym zawodnikiem Dumy Katalonii w pierwszej części meczu był Antoine Griezmann. Francuz zmarnował trzy, stuprocentowe sytuacje na zdobycie gola. Nie wykorzystał również rzutu karnego. Koeman nie zamierzał jednak ściągać swojego napastnika i Griezmann wyszedł na drugą część spotkania. Do gry wydelegowany został również Leo Messi.
Obecność Argentyńczyka budująco wypłynęła na całą drużynę, raptem cztery minuty po przerwie Antoine Griezmann wpakował piłkę do pustej bramki, kolosalną role w całej akcji odegrał Messi, który pozostawił piłkę francuskiemu zawodnikowi. Dziesięć minut później Argentyńczyk wykorzystał rzut karny i podwyższył prowadzenie swojej drużyny.
W 73. minucie drugiego gola dla Betisu trafił Loren, wydawało się, że goście nawiążą jednak kontakt z Barceloną, jednak na kilka minut przed końcem spotkania Leo Messi znów trafił do siatki, wybijając z głowy rywali jakąkolwiek walkę. W 90. minucie Pedri podwyższył ustanowił wynik meczu, ośmieszając przy tym ekipę Beticos.
To pierwsza wygrana Dumy Katalonii od początku października w LaLiga. Zanotowała również znaczący awans w klasyfikacji ligowej i zajmuje 8. miejsce. Drużyna Betisu ma jeden punkt więcej od Barcelony i zajmuje siódme miejsce, jednak ostatnia forma zawodników Pellegriniego nie napawa optymizmem przed nadchodzącymi meczami.
młan, PiłkaNożna.pl