Fałszywy wynik testu wśród Hiszpanów
Diego Llorente prawdopodobnie w piątek wróci na zgrupowanie reprezentacji Hiszpanii. Piłkarz, który otrzymał pozytywny wynik na obecność koronawirusa w nocy z wtorku na środę, wykonał dwa kolejne testy i oba były negatywne.
Od kilku dni w reprezentacji Hiszpanii trwa olbrzymie zamieszanie z koronawirusem. W niedzielę późnym wieczorem pozytywny wynik testu otrzymał Sergio Busquets i na La Roję padł blady strach, że za chwilę będą wypadać kolejni piłkarze z powodu zakażeń.
W nocy z wtorku na środę pozytywny wynik testu otrzymał Diego Llorente. Hiszpańska federacja podjęła radykalne kroki, zgodnie z protokołem medycznym UEFA, i wywiozła piłkarza ze zgrupowania.
Zawodnik w środę został poddany dwóm dodatkowym testom i… oba były negatywne. Wyniki zostały potwierdzone dodatkową kontranalizą i wszystko wskazuje na to, że pierwotny wynik był po prostu fałszywy.
Llorente dzisiaj i jutro rano będzie miał wykonane dwa dodatkowe testy PCR. Jeśli oba będą negatywne, piłkarz w piątek popołudniu dołączy do kolegów, którzy przebywają na zgrupowaniu reprezentacji i szykują się do Euro. Pierwszy mecz drużyna Luisa Enrique rozegra w poniedziałek ze Szwecją.
pgol, PilkaNozna.pl