Czy mistrzostwa Europy mogą zostać odwołane? Jeszcze do niedawna nikt nie pomyślałby nawet o postawieniu takiego właśnie pytania. Dziś, kiedy świat coraz bardziej obawia się pandemii koronawirusa, na najczarniejszy scenariusz przygotowują się już nawet władze UEFA.
Odwołanie EURO 2020 to czarny, ale realny scenariusz (fot. Reuters)
Kilka tygodni temu ofiarami wirusa padali głównie Chińczycy, jednak wraz z upływem czasu ten zaczął docierać w najróżniejsze zakątki świata. Aktualnie, niemal każdego dnia można usłyszeć doniesienia o potwierdzonych przypadkach zachorowania osób w Europie, a liczba zarażonych zwiększa się z doby na dobę.
Szwajcarzy zawiesili już z tego powodu rozgrywki ligowe, a we Włoszech coraz więcej wydarzeń piłkarskich toczy się bez udziału publiczności. Nie można wykluczyć, że służbom uda się w końcu zastopować rozprzestrzenianie się wirusa i za jakiś czas temat pójdzie w zapomnienie. Trzeba jednak brać pod uwagę czarny scenariusz, który mógłby doprowadzić do bezprecedensowych roszad w sportowym kalendarzu.
Jak bowiem zdradził Michele Uva, wiceprezydent UEFA, europejska centrala rozważa obecnie wszystkie opcje, nawet taką, która zakłada odwołanie finałów EURO 2020. – Na razie obserwujemy to co się dzieje i trzymamy rękę na pulsie – powiedział, cytowany przez „Daily Star”.
– Bardzo uważnie przyglądamy się temu jak wygląda sytuacja w poszczególnych krajach. Piłka nożna w takiej sytuacji nie może być na pierwszym planie i będzie musiał się dostosować do tego, co będzie się działo. Jeśli sytuacja się pogorszy to będziemy musieli zrezygnować ze sportu – dodał Uva.
Przypomnijmy, że finały mistrzostw Europy mają się rozpocząć już 12 czerwca. Mecze turnieju zostaną rozegrane w dwunastu miastach całej Europy, także we Włoszech, którą są aktualnie największym ogniskiem koronawirusa na kontynencie.
Oprócz Rzymu, gospodarzami imprezy maja być takie miasta jak Kopenhaga, Amsterdam, Bukareszt, Dublin, Bilbao, Budapeszt, Glasgow, Monachium, Baku, Petersburg i Londyn.
Jednym z uczestników EURO 2020 będzie Polska, która w rozgrywkach grupowych zmierzy się z Hiszpanią, Szwecją, a także zwycięzcą rozgrywki barażowej B (Bośnia i Hercegowina, Irlandia, Irlandia Północna i Słowacja).
Grzegorz Garbacik