El. MŚ: Ważne zwycięstwa USA i Kanady
Reprezentacje Stanów Zjednoczonych oraz Kanady odniosły ważne zwycięstwa w szóstej kolejce eliminacji mistrzostw świata strefy Ameryki Północnej i Środkowej. Pięknym trafieniem popisał się Sergino Dest.
Amerykanie trzy dni temu nieco skomplikowali sobie sytuację w tabeli. Stany Zjednoczone przegrały z Panamą 0:1, co bezlitośnie wykorzystał Meksyk i odskoczył Amerykanom na trzy oczka, wygrywając z Hondurasem 3:0.
Mecz z Kostaryką miał zatem kluczowe znaczenie dla dalszych losów eliminacji, które są już prawie na półmetku. Zaczęło się źle, ponieważ Kostarykanie objęli prowadzenie już w 59. sekundzie za sprawą Keyshera Fullera, który wykorzystał dośrodkowanie z prawego skrzydła Ronalda Matarrity.
Sygnał do odwrócenia losów meczu dał Sergino Dest. Amerykanin popisał się przepięknym uderzeniem ze skraju pola karnego, posyłając piłkę w samo okienko bramki strzeżonej przez Keylora Navasa.
W 66. minucie padła decydująca bramka. Timothy Weah oddał strzał, piłka odbiła się od słupka i od pleców interweniującego Leonela Moreiry, który w przerwie zastąpił w bramce Navasa. Ostatecznie Amerykanie wygrali 2:1 i utrzymali trzypunktową stratę do Meksyku, który pokonał Salwador 2:0, a także mają już pięć oczek przewagi nad Kostaryką.
Ważne zwycięstwo odnieśli także Kanadyjczycy, którzy podejmowali sąsiada z tabeli – Panamę. Panamczycy objęli prowadzenie w 5. minucie, ale później wyjmowali piłkę ze swojej bramki aż cztery razy – wynik 4:1.
pgol, PilkaNozna.pl