El. MŚ: Rekord Ronaldo, goleada Belgów
Portugalia pokonała Wyspy Owcze 5:1 meczu siódmej kolejki kwalifikacji do mistrzostw świata 2018.
Cristiano Ronaldo święci kolejne triumfy (fot. Łukasz Skwiot)
Choć fakt, że Wyspy Owcze strzeliły gola mistrzom Europy jest sporą łyżką dziegciu w beczce miodu reprezentacji Portugalii, ale sprawia też, że w sumie obie nacje są zadowolone z meczu.
Szczególne powody do domu na zapewne Cristiano Ronaldo. Portugalczyk zdobył trzy bramki, przez co właśnie o tyle trafień wyprzedza Roberta Lewandowskiego w klasyfikacji najlepszych strzelców europejskiej części eliminacji mundialu. Co ważniejsze jednak, Ronaldo wyrównał rekord Predraga Mijatovicia z eliminacji mistrzostw świata 1998. Reprezentant Jugosławii zdobył wówczas 14 bramek w kwalifikacjach, co do dziś jest rekordem w Europie. Zarówno Ronaldo teraz, jak i Mijatović wówczas byli piłkarzami Realu Madryt.
Zadowolony może być więc Ronaldo, ale także i kibice, którzy zobaczyli przede wszystkim jego pierwsze trafienie. Już w trzeciej minucie efektownym strzałem nożycami CR7 zdobył bramkę. Potem wykorzystał jeszcze rzut karny oraz dogranie Williama Carvalho, który także strzelił gola. Piąte trafienie dołożył Nelson Oliveira.
Portugalia wciąż jest druga w tabeli grupy B i traci trzy punkty do Szwajcarii, która pokonała dziś Andorę 3:0.
Kanonadę urządzili sobie z kolei Belgowie, którzy rozbili Gibraltar 9:0. Bohaterem meczu był Thomas Meunier, który strzelił trzy gole, a przy czterech asystował! Pięknego gola uderzeniem przewrotką strzelił Axel Witsel, ale potem obejrzał czerwoną kartkę za atak na kolano rywala.
Belgia jest liderem grupy H z sześciopunktową przewagą nad Grecją, która dziś bezbramkowo zremisowała z Estonią.
Sensację sprawił natomiast Cypr, który 3:2 wygrał z Bośnią i Hercegowiną. Dzięki temu piłkarze z Wyspy Afrodyty mają już tylko punkt straty do dzisiejszych rywali i trzy do Greków zajmujących pozycję barażową.
band, PilkaNozna.pl