Finisz
kwalifikacji mistrzostw świata w strefie europejskiej zbliża się
nieuchronnie. Już dziś wieczorem zakończy się rywalizacja w
trzech grupach eliminacyjnych. Jakie reprezentacje mogą liczyć na
udział w meczach barażowych?
Foto: Łukasz Skwiot
Bezpośredni
awans do przyszłorocznego mundialu uzyskają tylko zwycięzcy
dziewięciu grup eliminacyjnych. Na kolejkę przed końcem zmagań pierwsze miejsca w swoich grupach zagwarantowane mają Belgowie,
Hiszpanie, Niemcy oraz Anglicy.
Zespoły,
które ukończą kwalifikacje na drugich lokatach, wezmą udział w
barażach o awans. Nie będzie to jednak dotyczyło wszystkich
drużyn: w play-offach wystąpi tylko osiem reprezentacji, tak więc
drużyna narodowa z najgorszym bilansem będzie musiała pożegnać
się z marzeniami o mundialu. Warto pamiętać, że w klasyfikacji
zespołów z drugich miejsc nie uwzględnia się wyników
osiągniętych w spotkaniach z najgorszą drużyną z danej grupy.
Jak
prezentuje się aktualna sytuacja w poszczególnych grupach?
Grupa
A:
Najbliżej
udziału w barażach jest reprezentacja Szwecji. Ekipa Trzech Koron
zajmie drugie miejsce w tabeli, chyba że w ostatniej kolejce przegra
z Holandią różnicą… siedmiu goli. Grupę najprawdopodobniej
wygra Francja, która na zakończenie eliminacji podejmie u siebie
Białoruś.
Grupa
B:
Tu
liczą się już tylko dwie drużyny: Szwajcaria i Portugalia. O tym,
kto awansuje z pierwszej pozycji, a kto będzie musiał wystąpić w
barażach, zdecyduje bezpośrednia potyczka, do której dojdzie we
wtorek w Lizbonie. Szwajcarom do awansu wystarczy remis, z kolei
Portugalczycy muszą zagrać o pełną pulę.
Grupa
C:
Wszystko
jest już praktycznie jasne. Na mundial jadą Niemcy, natomiast
reprezentacja Irlandii Północnej na 90% wystąpi w barażach.
Grupa
D:
Szansę
na pierwsze miejsce mają aż trzy drużyny. W tej chwili liderem
jest Serbia, która w ostatniej kolejce zmierzy się z Gruzją. O
losach drugiej lokaty najprawdopodobniej rozstrzygnie poniedziałkowy
mecz w Cardiff, gdzie Walia spotka się z Irlandią.
Grupa
E:
Możliwe
scenariusze w tej grupie są polskim kibicom bardzo dobrze znane.
Reprezentacja Polski pojedzie na mistrzostwa świata, jeśli dzisiaj
przynajmniej zremisuje z Czarnogórą. Najbliżej drugiego miejsca w
tabeli jest Dania. Aby do baraży dostali się Czarnogórcy, muszą
zostać spełnione dwa warunki: sami zainteresowani musieliby wygrać
w Warszawie i jednocześnie liczyć na porażkę Duńczyków w
starciu z Rumunią.
Grupa
F:
Zwycięzcami
grupy są już Anglicy, za to walka o drugą lokatę wciąż trwa.
Nadzieje na baraże zachowują aż trzy drużyny! Najbliżej
osiągnięcia tego celu jest Szkocja. Słowacja wskoczy na pozycję
wicelidera, jeśli pokona dzisiaj Maltę, zaś Szkocja nie zdoła
wygrać ze Słowenią. W najtrudniejszej sytuacji są natomiast
Słoweńcy, którzy potrzebują zwycięstwa ze Szkotami i straty
punktów Słowaków w meczu z Maltą.
Grupa
G:
W
tej stawce nie ma już niewiadomych. Hiszpanie rezerwują hotel w
Rosji, natomiast reprezentacja Włoch już może przygotowywać się
do spotkań barażowych.
Grupa
H:
O
miejsce za plecami Belgii walczą reprezentacje Grecji oraz Bośni i
Hercegowiny. Pierwszym do zajęcia drugiej lokaty wystarczy
zwycięstwo z Gibraltarem. Natomiast Bośniacy muszą wygrać z
Estonią i liczyć na sensację w meczu rozegranym w Pireusie.
Grupa
I:
Tutaj
może wydarzyć się bardzo wiele. Aktualnie liderem jest Islandia,
która w ostatniej kolejce zmierzy się na swoim stadionie z Kosowem.
Arcyciekawie zapowiada się spotkanie w Kijowie, gdzie Ukraińcy i
Chorwaci rozegrają bezpośrednie zawody o drugie miejsce w grupie
(zakładając wygraną Islandii). Chorwacji wystarczy remis,
natomiast reprezentacja Ukrainy musi zagrać o wszystko.
Klasyfikacja
drużyn z drugich miejsc:
Gdyby
eliminacje skończyły się teraz, to w barażach zabrakłoby miejsce
dla Szkocji. Trudno tutaj jednak o ferowanie wyroków, bowiem różnice
punktowe pomiędzy zainteresowanymi zespołami są minimalne. Pewni
występu w meczach barażowych mogą być jedynie Włosi oraz
Portugalczycy (względnie Szwajcarzy, jeśli to oni zajmą drugą
lokatę w grupie B). W ostatniej kolejce swojego dorobku nie
powiększy już Grecja: ekipa z Hellady zmierzy się z Gibraltarem,
najsłabszą drużyną grupy H, tak więc wynik tego spotkania nie
zostanie uwzględniony w tabeli klasyfikacji zespołów z drugich
miejsc.
kwit,
PiłkaNożna.pl