Efektowny początek rundy w I lidze
W miniony weekend wystartowała runda wiosenna I ligi. Za nami bardzo efektowny początek, gdyż na dziewięciu stadionach padło aż 31 bramek. Co więcej, faworyci nie zawiedli i zgarnęli komplet oczek.
Warta rundę wiosenną rozpoczęła w efektownym stylu
Jako faworytów w wyścigu po Ekstraklasę typuje się głównie trzy zespoły: Wartę Poznań, która zimę niespodziewanie spędziła w fotelu lidera, Stal Mielec oraz Podbeskidzie Bielsko-Biała. Najprawdopodobniej to między tymi trzema drużynami rozstrzygnie się walka o dwa miejsca premiowane bezpośrednim awansem.
W pierwszej wiosennej kolejce wspomniane zespoły zaliczyły efektowny start. Podbeskidzie pokonało u siebie Wigry Suwałki 4:0, Stal rozbiła na wyjeździe Olimpię Grudziądz aż 5:0, z kolei Warta wygrała z również aspirującym do awansu Radomiakiem Radom 3:0. Dla poznaniaków był to niezwykle cenny triumf, który potwierdził on, że ekipę Piotra Tworka należy traktować poważnie także w rundzie wiosennej, a dobra forma jesienią nie była dziełem przypadku.
Pozostałe ekipy, które głośno mówią o swoich ekstraklasowych aspiracjach, w pierwszej wiosennej kolejce nieco rozczarowały. Oprócz wspomnianego Radomiaka, do walki o awans chciałby włączyć się Miedź Legnica, Bruk-Bet Termalica Nieciecza, czy GKS Tychy. Miedź i Termalica nieoczkowanie jednak przegrały swoje mecze, a tyszanie tylko zremisowali z Sandecją Nowy Sącz 2:2.
W I lidze do końca sezonu pozostało jeszcze trzynaście kolejek, więc wszystkie scenariusze nadal są możliwe. Już w najbliższy weekend przed nami kilka ciekawie zapowiadających się starć, w tym hitowy pojedynek Podbeskidzia z Wartą. Podopieczni Krzysztofa Brede muszą wygrać, jeśli chcą zrównać się punktami z drużyną ze stolicy Wielkopolski.
Bartosz Cabaj, PilkaNozna.pl