Przejdź do treści
Duński dynami eksplodował na Parken!

Ligi w Europie Świat

Duński dynami eksplodował na Parken!

Zrobili to. Duńczycy rozbili w Kopenhadze Rosjan (4:1) i mimo dwóch wcześniejszych porażek wywalczyli awans do 1/8 finału! 


Duński dynamit eksplodował z ogromną siłą (fot. Reuters)


– Jeśli nie pokonany efektownie Rosji, to nie zasługujemy na nic na tym turnieju – powiedział przed starciem ze Sborną Yussuf Poulsen. Napastnik reprezentacji Danii wiedział co mówi, ponieważ tylko wygrana i to najlepiej kilkoma golami, mogła zapewnić jego drużynie awans do 1/8 finału.

Duńczycy, na których cieniem położyła się wygrana na szczęście walka o życie Christiana Eriksena, nie zdobyli w spotkaniach z Belgią i Finlandią ani jednego punktu i starcie z Rosją była dla nich tym „o być, albo nie być” na mistrzostwach Europy. Jeśli zaś chodzi o drużynę Stanisława Czerczesowa, to wywalczone wcześniej trzy „oczka” stawiały ją w dobrej pozycji wyjściowej i nie zmuszał do walki za wszelką cenę o pełną pulę.


Wspierani gorącym dopingiem swoich kibiców duńscy piłkarze od początku natarli na rywala, chcąc jak najszybciej zdobyć gola. Jak się jednak okazało, Rosjanie ani myśleli, by tanio sprzedać skórę i postanowili odpowiedzieć z całą siłą. 

Im dalej w mecz, tym coraz większa była przewaga Sbornej, która miała kilka okazji, które mogły, a właściwie powinny zakończyć się strzeleniem gola. Duńczykom zajęło blisko 40 minut zanim się otrząsnęli, ale jak już odpowiedzieli, to w znakomity sposób. Wynik pięknym strzałem sprzed pola karnego otworzył Mikkel Damsgaard, który nie dał rosyjskiemu bramkarzowi żadnych szans na skuteczną interwencję.





Decydującym momentem dla losów spotkania była 59. minuta. Kiedy Rosjanie robili wszystko co w ich mocy, by doprowadzić do wyrównania, jeden z ich obrońców popełnił katastrofalny błąd, bez kontroli zagrywając do własnego bramkarza. Podanie było źle obliczone i do futbolówki dopadł Poulsen, który strzałem do pustej siatki podwyższył na 2:0 i wprowadził całe Parken w euforię.

Rosja się jednak nie poddała, Rosja nie złożyła broni i zdołała odpowiedzieć. Doszło jednak do tego w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach. W 70. minucie sędzia odgwizdał przewinienie Jannika Vestergaarda w polu karnym, ale jak pokazały powtórki, cała sytuacja była mocno naciągana. Arbiter był jednak nieugięty i wskazał na „wapno”. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Artiom Dziuba, który trafił i przywrócił Sborną do gry.

Dania była jednak tego wieczoru piękna. Dania była waleczna i w końcu dopięła swego, strzelając trzeciego gola. Sztuki tej dokonał Andreas Christensen, który po wcześniejszych fantastycznych interwencjach bramkarza huknął z dystansu. Gospodarzom wciąż jednak było mało i kilka chwil później było już 4:1, tym razem po strzale Joakima Maehle, który wykończył kontratak swojego zespołu.





Piłkarze Czerczesowa już się nie podnieśli. Dania wygrywając zapewniła sobie awans do 1/8 finału, natomiast Rosja kończy swój udział w EURO 2020 po trzech spotkaniach fazy grupowej.



gar, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024