Dudek: Pierwsze koty za płoty
Dariusz Dudek rozpoczął swoją przygodę w roli trenera w Lotto Ekstraklasie od porażki. Jego Zagłębie Sosnowiec przegrało na inaugurację nowego sezonu z Piastem Gliwice (1:2), a zdaniem szkoleniowca trzy punkty dopisała na swoje konto drużyna dużo bardziej doświadczona.
Zagłębie Sosnowiec zaczęło od porażki (fot. Maciej Sztajnert / 400mm.pl)
– Jeśli chodzi o spotkanie z Piastem, to był mój debiut jako trenera w Ekstraklasie. Bodajże dziewięć debiutów moich piłkarzy w Ekstraklasie, więc to pokazuje, że mamy młody zespół, jeszcze niedoświadczony i myślę, że to spotkanie pokazało, że wygrał zespół bardziej doświadczony – komentował Dudek po końcowym gwizdku.
Zdaniem trenera, momentem przełomowym dla losów meczu była decyzja sędziego o podyktowaniu rzutu karnego dla Piasta. Została ona podjęta dopiero po weryfikacji wideo.
– Przełomowy moment to rzut karny podyktowany przez sędziego Musiała. Jeszcze będę to analizował, ale taki jest ten VAR. Długo to trwało, być może trochę za długo – dodał.
– Pierwsze koty za płoty i musimy się mocno skoncentrować na następnym spotkaniu, ponieważ wyjeżdżamy do Lubina do bardzo dobrego zespołu. Będziemy ciężko pracować nad tym, żeby punktować i każdy następny mecz da nam potrzebne doświadczenie w tym, aby się przede wszystkim utrzymać w Ekstraklasie i pokazać, że Zagłębie to dobry zespół, który zasługuje na Ekstraklasę – zakończył.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Zagłębie Sosnowiec