Drużyna uzależniona od jednego piłkarza
Wobec gigantycznego kryzysu Legii Warszawa w PKO Bank Polski Ekstraklasie, wydawało się, że najpoważniejszym rywalem Lecha Poznań w wyścigu o tytuł mistrzowski będzie Raków Częstochowa. Drużyna Marka Papszuna nieco zwolniła w ostatnich tygodniach, a dzisiaj traci do liderującego Kolejorza aż dziewięć punktów. Zwolnił także Ivi Lopez, który jeszcze kilka tygodni temu był faworytem w plebiscycie na najlepszego piłkarza tego sezonu.
Drużyna z Częstochowy bardzo uzależniona od formy hiszpańskiego ofensywnego pomocnika. Było to widać w trakcie eliminacji europejskich pucharów, kiedy Ivi zawodził i ostatecznie Raków nie wszedł do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy.
Później zaczęła się liga, a Lopez nagle wskoczył na wysokie obroty. Do 12. kolejki były tylko trzy spotkania, w których nie strzelił gola lub nie zaliczył asysty. Ta sztuka nie udała mu się w Płocku, gdzie padł remis 1:1, oraz w Białymstoku i u siebie z Lechem, czyli w meczach, w których nie było go nawet w kadrze meczowej.
Na przełomie października i listopada coś się zacięło. 31 października Raków bezbramkowo zremisował w Łęcznej, a tydzień później gole nie padły także w starciu z Pogonią Szczecin. Po drodze jeszcze częstochowianie wyjechali na tarczy z Krakowa i przełamanie nastąpiło dopiero w domowym starciu z Zagłębiem Lubin. Ivi strzelił dwa gole i wydawało się, że demony zostały przegonione.
Tydzień temu jednak Raków znowu rozczarował. Rozczarował także Lopez. W Gdańsku Lechia wygrała 3:1 i nagle wicemistrzowie Polski wypadli z ekstraklasowego podium.
Ivi Lopez wypracował częstochowskiej ekipie w tym sezonie aż 18 bramek, licząc gole strzelone, asysty i asysty drugiego stopnia. Żaden inny piłkarz nie może pochwalić się taką liczbą w tym zestawieniu. Procentowo przekłada się to na 62,1% udziału w trafieniach Rakowa. Lepszy pod tym względem jest tylko Damian Warchoł, który miał udział przy 64,7% (11 z 17 bramek) trafień Nafciarzy.
Czy dzisiaj Hiszpan odzyska skuteczność i poprowadzi Raków do ważnego zwycięstwa nad Piastem? Początek meczu o 20.30.
pgol, PilkaNozna.pl