DOŚĆ KATORG
Drugi sezon po awansie do Ekstraklasy jest najtrudniejszy i wcale niewykluczone, że ta reguła sprawdzi się w przypadku Puszczy Niepołomice. Siedem punktów po siedmiu meczach to nie jest rezultat gwarantujący spokój nawet na tak wczesnym etapie rozgrywek, bo łatwo to już było, a będzie tylko trudniej.
Przemysław Pawlak
Kiedy Puszcza będzie rozgrywać mecze na stadionie w Niepołomicach?
Zakończyły się prace nad poszerzeniem zjazdu z drogi wojewódzkiej na obiekt. Trzeba było to zrobić, bo w przeciwnym wypadku wóz transmisyjny nie byłby w stanie dotrzeć do stadionu. Rozpoczynamy procedurę przetargową na budowę wież o wysokości 12 metrów pod kamery telewizyjne. To są dwie kluczowe kwestie – mówi prezes klubu Jarosław Pieprzyca. – Jeśli z tym zdążymy, a nic nie wskazuje na to, by coś w tej kwestii miało pójść nie tak, Puszcza wróci na własny stadion wiosną przyszłego roku.
Jeśli nie zdążycie, wiosną zagracie na stadionie Zagłębia Sosnowiec?
Taka deklaracja pojawiła się z naszej strony we wniosku licencyjnym. Z Cracovią dżentelmeńsko umówiliśmy się, że na jej stadionie grać będziemy tylko do końca 2024 roku. Fajnie jest być w gościach, ale gdy trwa to zbyt długo, dla obu stron przestaje być komfortowe. Cracovia też potrzebuje swobody na swoim obiekcie, choćby w kwestii przygotowania murawy – rozgrywanie meczów co tydzień powoduje, że trudno o regenerację trawy. Czas wracać do domu.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 47/2024