Deschamps: Musieliśmy wybrać wariant defensywny
– Jestem dumny z moich piłkarzy, jestem dumny z tego zespołu – powiedział po wtorkowym półfinale mistrzostw świata Didier Deschamps. Prowadzona przez niego Francja pokonała Belgię (1:0) i awansowała do wielkiego finału turnieju.
Francuzi wywalczyli awans do wielkiego finału (fot. Łukasz Skwiot)
„Trójkolorowi” od początku mundialu byli uważani za jednego z głównych faworytów do złota. Po wyjściu z grupy odprawili oni z kwitkiem takich rywali jak Argentyna, Urugwaj i wspomniana Belgia. Styl w jakim Francuzi pokonali Belgów nie rzucił być może na kolana, jednak okazał się skuteczny.
– Graliśmy z bardzo mocnym rywalem i musieliśmy wybrać nieco bardziej defensywny wariant – kontynuował szkoleniowiec – To prawda, że powinniśmy sobie stworzyć nieco więcej okazji podbramkowych, ale koniec końców liczy się efekt – dodał podczas konferencji prasowej.
Dla Deschampsa to już drugi finał wielkiej piłkarskiej imprezy w odstępie zaledwie dwóch lat. Podczas Euro 2016 doprowadził on Francję do meczu o trofeum, gdzie jednak musiał uznać wyższość Portugalii.
– To co teraz odczuwam, to wielka duma. Wiele się wydarzyło od momentu, kiedy rozpoczęliśmy przygodę z turniejem. Sukces odnieśliśmy wszyscy, cały personal, sztab trenerski, chociaż awans do finału wywalczyli na boisku piłkarze – zakończył.
Francja czeka na swojego finałowego rywala, którym zostanie ktoś z pary Anglia – Chorwacja.
gar, PiłkaNożna.pl