Przejdź do treści
Delegacja już nie taka straszna

Polska Ekstraklasa

Delegacja już nie taka straszna

Wisła Płock pokonała 1:0 Jagiellonię Białystok w meczu 25. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy.





Wisła to najgorszej radząca sobie drużyna na wyjazdach w bieżącym sezonie. Gdyby wziąć pod uwagę tylko wyniki z delegacji, płocczanie zajmowaliby dopiero ostatnie miejsce w tabeli, z dorobkiem 4 punktów w 12 meczach. 

Po niekończącym się paśmie niepowodzeń wreszcie zaznali smaku zwycięstwa, odczarowując grę na obcym stadionie. Co więcej, stało się to w debiucie Pavola Stano na ławce trenerskiej „Nafciarzy”. 

O losach spotkania zadecydowało trafienie z piątej minuty, kiedy to Kristian Vallo zagrał wzdłuż pola karnego do wbiegającego tam Marko Kolara, a napastnik z Chorwacji skierował futbolówkę do siatki. 

Zwycięstwo Wisły mogło, a wręcz powinno być bardziej okazałe, jednak zabrakło podbramkowej skuteczności. W samym pierwszym kwadransie znajdujący się ostatnio w reprezentacyjnej formie Rafał Wolski zmarnował dwie dogodne okazje. 

Poza tym w bramce Jagielloni bardzo dobrze spisywał się Zlatan Alomerović, który niejednokrotnie uratował białostocczan przed stratą kolejnych goli, a co za tym idzie, wygrana „Nafciarzy” jawi się jako najmniejszy wymiar kary. 

Stano i spółka mają podwójne powody do satysfakcji, bo nie dość, że przezwyciężyli fatalną dyspozycję na wyjazdach, to dodatkowo plasują się w górnej części tabeli na siódmym miejscu, co daje skromne nadzieje na awans nawet do czołówki. 

Jagiellonia natomiast pod wodzą Piotra Nowaka znalazła się na równi pochyłej. Po trzech remisach z rzędu przyszedł czas na porażkę. W grze „Jagi” próżno szukać pozytywnych aspektów, a przewaga już tylko sześciu oczek nad strefą spadkową nie może napawać optymizmem.

jbro, PilkaNozna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024