Cztery gole w debiucie Piątka w Genoi!
Cztery gole strzelił Krzysztof Piątek w oficjalnym debiucie w zespole Genoa CFC.
Trudno było sobie wymarzyć lepszy debiut! Choć w sparingach Krzysztof Piątek strzelał seriami, to przecież nie było nawet pewne, czy w pierwszym oficjalnym meczu znajdzie się w wyjściowym składzie. A Piątek nie tylko się znalazł, ale jeszcze skompletował hat-tricka w 17 minut, a pierwszą połowę zakończył z czterema trafieniami.
Genoa mierzyła się w sobotę w trzeciej rundzie Pucharu Włoch z drugoligowym Lecce. Mimo tego Davide Ballardini posłał mocny, być może nawet najsilniejszy skład. I już w 2. minucie Piątek głową strzelił gola. Sześć minut później dołożył drugiego, tym razem strzelił go kopnięciem prawą nogą. W 17. minucie Piątek głową skompletował hat-tricka, a po następnych dwudziestu w podobny sposób zdobył bramkę po raz czwarty. Kibice Genoi od razu pokochali Polaka i porównują go do Roberta Lewandowskiego.
Piątek grał do 59. minuty.
Ostatecznie Genoa zwyciężyła 4:0 i w czwartej rundzie zagra 5 grudnia z Virtusem Entella albo Salernitaną (oba zespoły zmierzą się w niedzielę).
Już za tydzień startuje Serie A, a Genoa pierwszy mecz rozegra na San Siro z AC Milan. Piątek, który tego lata trafił do gialloblu z Cracovii prawdpodobnie rozpocznie mecz w wyjściowym składzie. Czy również w ligowym debiucie zdobędzie bramkę?
***
W drugim z sobotnich meczów trzeciej rundy Pucharu Włoch Udinese przegrało po dogrywce 1:2 z Benevento. Spadkowicz z Serie A w kolejnej fazie trafi na Empoli lub Cittadellę.
band, PilkaNozna.pl