Czerczesow: Bez bólu to nie byłby obóz, tylko kurort
Legioniści w czwartek rozegrali ostatni sparing na maltańskim zgrupowaniu. O podsumowanie obozu pokusił się trener Stanisław Czerczesow.
Stanisław Czerczesow na razie jest zadowolony z gry swoich podopiecznych (foto: Grzegorz Wajda)
W testowym meczu ze słoweńskim NK Zavrc legioniści strzelili aż siedem bramek, nie tracąc ani jednej. – Mogę powiedzieć tak: gra nie była idealna, ale była lepsza niż w poprzednim spotkaniu. Planowaliśmy treningi i sparingi w taki sposób, by mecze sprawiały zawodnikom przyjemność, a nie były dla nich męczące. Wszystko wyglądało dużo, dużo lepiej niż w meczu z Amerykanami – mówi Czerczesow.
Zgrupowanie przed czasem opuścił
Ivica Vrdoljak, który w dalszym ciągu ma problemy ze zdrowiem. W czwartkowym sparingu mocno uderzony w brzuch został
Nemanja Nikolić, ale nic mu nie jest. Pojawiła się więc tylko jedna nowa kontuzja –
Tomasza Brzyskiego.
– Na każdym zgrupowaniu coś się dzieje. Jeżeli żadnego z zawodników nic nie boli na takim wyjeździe, to nie jest to obóz, tylko kurort. Zgrupowanie możemy zapisać po stronie pozytywów – podsumowuje rosyjski trener Wojskowych.
Warszawianie w dniach 22-25 stycznia będą mieli wolne. W najbliższy wtorek natomiast wylecą na kolejne zgrupowanie na Maltę.
tboc, PiłkaNożna.pl
źr. Legia Warszawa