Cracovia walczy o udany finisz roku
W pierwszym niedzielnym spotkaniu Ekstraklasy Cracovia podejmie Raków Częstochowa. Gospodarze są murowanymi faworytami do odniesienia zwycięstwa w tej konfrontacji.
Trener Michał Probierz wierzy w kolejne zwycięstwo (foto: Łukasz Skwiot)
Wystarczy na początek rzut oka na ligową tabelę. Cracovia spisuje się w tym sezonie bardzo dobrze i zajmuje obecnie czwarte miejsce ze stratą zaledwie trzech punktów do liderującego Śląska Wrocław.
Raków z kolei jest typowym ligowym przeciętniakiem, który znajduje się w środkowej strefie. Zespół z Częstochowy przed dzisiejszym meczem plasuje się na jedenastej pozycji. Do czołówki spora strata, ale nad strefą spadkową także dosyć bezpieczna przewaga.
Dobra pozycja Cracovii w ligowej tabeli wynika przede wszystkim z bardzo dobrej gry tego zespołu na własnym terenie. Pasy zazwyczaj nie zawodzą przed własną publicznością i zdecydowaną większość punktów zdobyły właśnie na własnym terenie. Z kolei Raków na wyjazdach do tej pory zainkasował zaledwie siedem punktów, więc to kolejny dowód na to, że to Cracovia jest faworytem.
Co ciekawe, obydwie drużyny w ostatnich dniach spotkały się w 1/8 finału Pucharu Polski. Po bardzo zaciętej konfrontacji to ćwierćfinału tych rozgrywek awansowała Cracovia. Nie było to jednak piękne widowisko, które w regulaminowym czasie gry zakończyło się bezbramkowym remisem. Dopiero w serii rzutów karnych lepsi okazali się piłkarze Pasów.
– Wygrane rzuty karne będą naszą przewagą, ale nie wyciągałbym zbyt daleko idących wniosków po wczorajszym spotkaniu. Zamykamy to, co było wczoraj i myślimy już tylko o meczu w niedzielę. Musimy być bardzo skoncentrowani. Trzeba też podziękować Kibicom, którzy wczoraj wspierali nas do samego końca. Zaskoczył mnie wczorajszy skład Rakowa. Byłem przygotowany na więcej zmian ze strony trenera Papszuna. Raków prezentuje dobry poziom, ale ważne jest teraz to, jak się przygotuje do następnego meczu. Kluczowa będzie też regeneracja przed niedzielnym spotkaniem – nie ukrywał Michał Probierz przed niedzielnym meczem.
Kwestia regeneracji może mieć właśnie spore znaczenie w dzisiejszym starciu. Przypomnijmy, że mecz w Pucharze Polski pomiędzy tymi drużynami rozegrany został w czwartek wieczorem.
Obydwie drużyny do końca roku mają jeszcze do rozegrania trzy mecze. Jeśli Cracovia udanie zakończy rok, to może finiszować nawet na pozycji lidera.
gmar, PilkaNozna.pl