Cracovia w ostatnich minutach straciła zwycięstwo
W ostatnim sobotnim spotkaniu Ekstraklasy Cracovia podejmowała Jagiellonię Białystok. Był to bardzo ważny mecz dla trenera Michała Probierza.
Wiele sukcesów na ławce trenerskiej Jagiellonii świętował właśnie Probierz. Jednak w końcu zdecydował się na zmianę otoczenia i podpisał kontrakt z Cracovią, w której na początku tego sezonu nie idzie mu najlepiej.
Po siedmiu kolejkach Pasy zajmowały bowiem ostatnie miejsce w ligowej stawce. Do czwartej w tabeli Jagiellonii krakowski klub tracił aż osiem punktów.
Krakowski zespół potrzebował zatem znacznie bardziej zwycięstwa od przyjezdnych. Widać to było po pierwszych minutach spotkania, kiedy to piłkarze Pasów byli znacznie bardziej aktywni w ofensywie.
W efekcie w 22. minucie arbiter odgwizdał rzut karny dla gospodarzy po tym, jak faulowany był Jakub Wójcicki. Do „jedenastki” podszedł Krzysztof Piątek, który niezbyt pewnym uderzeniem wpisał się na listę strzelców. Wynik 1:0 utrzymał się do ostatniego gwizdka arbitra w pierwszej części gry.
W drugiej odsłonie meczu piłkarze Cracovii prezentowali bardzo dojrzały futbol. Jak tylko piłkarze Pasów znajdowali się przy piłce, to spokojnie konstruowali akcje i starali się nie tracić futbolówki.
Z kolei Jagiellonia nie miała za bardzo pomysłu na doprowadzenie do wyrównania. Akcje przyjezdnych były bardzo chaotyczne i nie miały szansy na to, aby zaskoczyć dobrze zorganizowaną tego dnia defensywę Cracovii.
Ostatecznie jednak to się udało w 89. minucie. Po błędzie defensywy Pasów do piłki dopadł na 17 metrze Piotr Wlazło, który precyzyjnym uderzeniem zdobył bramkę na 1:1.
Cracovia była bardzo blisko drugiego zwycięstwa w sezonie, ale nie udało się. Mecz w Krakowie zakończył się remisem 1:1.
gmar, PilkaNozna.pl