Co dalej z Mauro Icardim?
Mauro Icardi jest od kilku miesięcy jednym z głównych bohaterów transferowej telenoweli na świecie. Napastnik Interu Mediolan jest łączony z transferem do Realu Madryt, ale obecny klub napastnika nie zamierza ustępować.
Działacze Królewskich chcą jak najszybciej sprowadzić do klubu armatę z prawdziwego zdarzenia, która będzie gwarancją kilkudziesięciu goli w sezonie. Głównym kandydatem do transferu jest Icardi, który w obecnym sezonie prezentuje fantastyczną formę w Interze.
Snajper ma w kontrakcie wpisaną klauzulę odstępnego 110 milionów euro, ale nie obowiązuje ona w styczniu. Gdyby klub z Madrytu chciał pozyskać piłkarza już w tym okienku transferowym, musiałby przelać na konto mediolańczyków wyższą kwotę.
Real zamierza inaczej zrekompensować Interowi transfer Icardiego. Los Blancos zamierzają włączyć do transakcji Karima Benzemę, który w tym sezonie jest w fatalnej dyspozycji, a na Santiago Bernabeu słyszy coraz więcej gwizdów w swoją stronę.
Co na to Inter? Klub z Mediolanu wcale nie musi sprzedawać Icardiego. Napastnik znakomicie się czuje w obecnym otoczeniu, co podkreślał w wielu wywiadach. Ponadto sytuacja finansowa klubu jest bardzo dobra, więc zastrzyk gotówki nie jest wcale niezbędny.
Ponadto Inter zamierza zaoferować piłkarzowi nowy kontrakt. Zawodnik otrzymałby sporą podwyżkę, ale jednocześnie klub zagwarantowałby sobie wyższą sumę w klauzuli odstępnego.
pgol, PilkaNozna.pl
źr. La Gazzetta dello Sport