Przejdź do treści
Co by było gdyby Kuba był zdrowy cały sezon?

Polska Ekstraklasa

Co by było gdyby Kuba był zdrowy cały sezon?

Jeśli Wisła Kraków miała wyhamować, to właśnie w derbach. Ale nie wyhamowała, zgarnęła trzy punkty i po raz kolejny zawdzięcza pełną pulę w dużej mierze Jakubowi Błaszczykowskiemu. Kapitan ciągnie Białą Gwiazdę do kolejnych zwycięstw, oddala widmo strefy spadkowej i przybliża zespół do walki o… grupę mistrzowską. Aż strach pomyśleć, co by było gdyby reprezentant Polski nie musiał jesienią pauzować przez dziesięć meczów.

Trzy gole i asysta – takim dorobkiem może pochwalić się Jakub Błaszczykowski w pięciu wiosennych spotkaniach PKO Bank Polski Ekstraklasy (fot. Bartek Ziółkowski/400mm)


Cztery zwycięstwa i remis – tak prezentuje się bilans zysków i strat Wisły w 2020 roku w PKO Bank Polski Ekstraklasie. Tylko Legia Warszawa jutro będzie mogła wyrównać ten wyczyn Białej Gwiazdy. 

W Krakowie już dawno zapomniano o jesiennym kryzysie. Wisła gra momentami widowiskowo, jest skuteczna, a co najważniejsze zgarnia pełną pulę w zasadzie co kolejkę. Strata do grupy mistrzowskiej wynosi pięć punktów, czyli kolejne oczko zostało odrobione, bo przecież po 24. serii spotkań Biała Gwiazda traciła do ósmego miejsca 6 oczek. Dzisiaj po porażce Wisły Płock z Rakowem różnica automatycznie się zmniejszyła.

Pięć punktów, czyli na dobrą sprawę dwie dobrze ułożone kolejki i krakowianie mogą za chwilę zameldować się w pierwszej ósemce. Scenariusz, który jeszcze kilka miesięcy – ba, tygodni! – temu był traktowany jako „mission imposible” dzisiaj jest uważany za bardzo realny. To pokazuje, jak wielki postęp drużyna poczyniła za rządów Artura Skowronka.

Oczywiście, trener musi mieć swojego człowieka na boisku i bez dwóch zdań taką osobą w ekipie Białej Gwiazdy jest Jakub Błaszczykowski – człowiek, który pociągnął Wisłę finansowo, ale również wprowadził sportowo na zupełnie inny poziom.

Niby wiekowy, niby spełniony, ale wciąż kreatywny, waleczny, skuteczny i biorący na siebie odpowiedzialność w kluczowych momentach. W derbach z Cracovią był taki jeden – rzut karny. Kuba podszedł i bez problemu otworzył wynik spotkania. Jego bilans z tego sezonu to 15 meczów, 5 goli i 3 asysty, czyli statystycznie w co drugim meczu dokłada punkty w klasyfikacji kanadyjskiej.

Aż strach pomyśleć, gdzie byłaby Wisła, gdyby Kuba był zdrowy przez cały sezon. Jesienią opuścił dziesięć spotkań, z których krakowianie wygrali tylko jedno, dwukrotnie zremisowali i siedem razy zeszli z boiska pokonani. Średnia 0,5 pkt/mecz. Z Błaszczykowskim na boisku Wisła w piętnasty kolejkach osiem spotkań wygrała i jedno zremisowała, co dało 25 punktów, a średnia wzrosła do 1,67 pkt/mecz. Dla porównania średnią na tym poziomie ma obecnie… Cracovia, która wciąż zajmuje drugie miejsce.

OK., Biała Gwiazda dokonała zimą świetnych transferów, lepiej przepracowała okres przygotowawczy i prezentuje się na boisku zdecydowanie dojrzalej pod względem taktycznym, ale drużyna ma też oparcie w liderze nie tylko w szatni, ale przede wszystkim na murawie. Kuba wie, kiedy przetrzymać piłkę, kiedy zwolnić akcję, kiedy przyspieszyć – gra po prostu bardzo dojrzale. W końcu po to jest!

pgol, PilkaNozna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024