Przejdź do treści

Polska Ekstraklasa

Brlek: Przy golu miałem farta

W sobotnim meczu 28. kolejki Lotto Ekstraklasy Wisła Kraków wygrała w Niecieczy z Bruk-Betem Termalicą 3:2. Jedną z bramek zdobył Petar Brlek, który przyznał, że… wcale nie chciał uderzać.


Chorwacki pomocnik „Białej Gwiazdy” strzelił gola na 2:2. Brlek znakomicie zwiódł w polu karnym dwóch rywali i chciał wstrzelić piłkę przed bramkę. Futbolówka została jednak zablokowana przez obrońcę, odbiła się od Brleka i… wpadła do bramki. – Po prostu miałem szczęście – nic więcej – powiedział cytowany przez oficjalną stronę internetową klubu. Chorwat dodał także, że zamierzał zagrać piłkę całkiem inaczej.

Bohaterem spotkania został jednak Mateusz Zachara. Napastnik Wisły ostatnio nie mieścił się nawet na ławce rezerwowych drużyny, a w sobotę wszedł na boisko w końcówce meczu i strzałem głową zapewnił drużynie zwycięstwo. – Każde wygrane starcie w ten sposób tylko utwierdza nas w tym, że możemy dokonać niezwykłych rzeczy. To dodaje skrzydeł – pozwala myśleć: skoro udało się w tamtym spotkaniu to dlaczego teraz ma się nie udać? – tłumaczy Zachara.

Na dwie kolejki przed końcem rundy zasadniczej Wisła Kraków jest piąta w tabeli Lotto Ekstraklasy. W najbliższych tygodniach zagra jeszcze z Zagłębiem Lubin i Górnikiem Łęczna.

band, PilkaNozna.pl
Źródło: wisla.krakow.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024