„Brakuje nam pomysłu na wyjście z kryzysu”
Wisłą Kraków w niedzielę poniosła siódmą porażkę w tym sezonie. Biała Gwiazda w delegacji nie sprostała Jagiellonii Białystok. Świetną szansę na zapewnienie gościom jednego punktu miał w końcówce Rafał Boguski.
Rafał Boguski mógł zostać bohaterem Wisły (foto: Łukasz Skwiot)
Wychowanek ŁKS-u Łomża w doliczonym czasie gry znalazł sobie trochę miejsca w polu karnym, po czym oddał strzał na bramkę Jagi.
Marian Kelemen zdołał jednak obronić uderzenie.
– Zrobiłem wszystko, co mogłem w tej sytuacji. Bramkarz był zasłonięty, strzeliłem miedzy nogami obrońcy, ale zdążył jeszcze odbić tę piłkę. To nie było łatwe, a o niepowodzeniu zadecydowały ułamki sekund – mówił Boguski po końcowym gwizdku.
Krakowianie przegrali siódmy mecz z rzędu. Ich sytuacja jest fatalna. – Brakuje nam pomysłu na to, by wyjść z kryzysu – przyznał bez ogródek Boguski. – Może gdybyśmy go mieli to ten mecz ułożyłby się zupełnie inaczej. Przegrywamy kolejny mecz z rzędu i znowu wracamy do domu bez punktów. Naprawdę trudno jest coś teraz powiedzieć. Bardzo bym chciał, żeby te dwa najbliższe spotkania w Krakowie pozwoliły nam się przełamać – zakończy pomocnik Wisły.
tboc, PiłkaNożna.pl
źr. Wisła Kraków