Borysiuk: Nie musiałem się na nowo aklimatyzować
Ariel
Borysiuk to jeden z czterech nowych zawodników, którzy wzmocnili
Legię w trakcie zimowej przerwy w rozgrywkach. Pomocnik wrócił do
Warszawy po czterech latach i jak sam przyznaje, nie potrzebował
czasu na aklimatyzację w drużynie.
Ariel Borysiuk (przy piłce) wrócił do Legii Warszawa po czteroletniej przerwie
–
Mam już 25 lat, więc nikt nie musi brać mnie pod swoje skrzydła,
ale – podobnie jak na pierwszym obozie – w pokoju będę mieszkał z
Kasprem Hamalainenem. Dobrze się dogadaliśmy, bo obaj jesteśmy
nowi w drużynie. Nie musiałem się na nowo aklimatyzować, bo
wróciłem do Warszawy, w której grałem już wcześniej –
powiedział Borysiuk. – Teraz znowu zaczynamy ciężką pracę, by
jak najlepiej przygotować się do startu ligi, do którego zostało
coraz mniej czasu. Spodziewamy się mocnych treningów, na których
nie zabraknie także aspektów taktycznych. Jesteśmy dobrej myśli –
dodał reprezentant Polski.
Aktualnie
Ariel Borysiuk i jego koledzy z Legii Warszawa przebywają na swoim
drugim tej zimy zgrupowaniu na Malcie. W najbliższą niedzielę
Wojskowi rozegrają mecz towarzyski z czeską Viktorią Pilzno.
Na
boiska Ekstraklasy wicemistrzowie Polski wrócą 14 lutego. W swoim
pierwszym meczu rundy wiosennej Legia zmierzy się przed własną
publicznością z Jagiellonią Białystok.
kwit,
PiłkaNożna.pl
Źródło:
Legia Warszawa