Bolesna porażka Interu Mediolan
Tego chyba nikt się nie spodziewał. W drugim zaplanowanym na sobotę meczu włoskiej Serie A Inter Mediolan przegrał na własnym terenie z Sassuolo (1:2) i tym samym może go zabraknąć w czołowej „czwórce”, a także następnej edycji Ligi Mistrzów.
Nie tak mecz z Sassuolo wyobrażał sobie Luciano Spalletti (fot. Reuters)
Dla drużyny prowadzonej przez Luciano Spallettiego sobotnie spotkanie miało ogromne znaczenie. Sezon w lidze włoskiej chyli się ku końcowi i jeśli Inter nie chciał wypaść z walki o miejsce na podium i awans do Champions League, to musiał w spotkaniu z Sassuolo odnieść zwycięstwo.
Zespół z Mediolanu od początku prezentował większą kulturę gry i miał lekką przewagę, jednak niewiele z tego wszystkiego wynikało. Co więcej, wynik spotkania otworzyli goście, a konkretnie Matteo Politano. Piłkarz Sassuolo przymierzył z rzutu wolnego i wykorzystując dziurę w murze pokonał Samira Handanovicia.
Inter próbował odrobić straty, jednak ani Ivan Persić, ani Mauro Icardi nie byli w stanie skierować piłki do siatki. Co ciekawe, piłka po strzale najlepszego snajpera gospodarzy wpadła do bramki, jednak nie mogła zostać uznana, ponieważ Argentyńczyk był na pozycji spalonej.
Mediolańczycy próbowali odrobić straty, jednak przez wiele minut bili głową w mur. Swoją okazję wykorzystali z kolei goście. W 72. minucie na atomowe uderzeniem sprzed pola karnego zdecydował się Domenico Berardi, który trafił idealnie w okienko i Handanović musiał skapitulować po raz drugi.
Wydawać by się mogło, że po takim ciosie Interu już się nie podniesie, ale Icardi i spółka walczyli do samego końca. Rafinha dostał piłkę od Perisicia na skraju pola karnego i zdecydował się na płaski strzał, zaskakując bramkarz. „Nerazurrich” złapali kontrakt z przeciwnikiem i dali swoim kibicom nadzieję, że uratowanie przynajmniej remisu.
Wynik zmianie już jednak nie uległ i po końcowym gwizdku to goście mogli się cieszyć z kompletu punktów. Jeśli zaś chodzi o Inter, to ten porażką z Sassuolo mógł przekreślić cały sezon walki o miejsce na podium i Ligę Mistrzów.
gar, PiłkaNożna.pl