Blady strach padł na Turyn. Pirlo odejdzie do Realu Madryt?
On jest jak wino, im starszy, tym lepszy – pisały włoskie media o Andrei Pirlo po ostatnim ligowym klasyku, w którym Juventus pokonał Milan (3:2). Trudno się z taką opinią nie zgodzić, ponieważ pomocnik Starej Damy mimo 34 lat na karku wciąż znajduje się w formie, której wielu młodszych kolegów może mu jedynie pozazdrościć.
W Turynie mają o czym myśleć. Utrata Pirlo byłaby sporym ciosem dla Bianconerich
Dramat Gundogana. Piłkarz Borussii może już nie zagrać w tym sezonie! – KLIKNIJ!W Turynie cieszą się co prawda z dobrej gry doświadczonego Włocha i jego kolejnych cudownych trafień z rzutów wolnych, jednak taki stan może już za długo nie potrwać. Wszystko przez przedłużające się negocjacje w sprawie nowego kontraktu Pirlo. Na mocy obecnie obowiązujących ustaleń będzie on bronił barw Juventusu do końca sezonu.
Jak donoszą angielskie i hiszpańskie media, zwłokę Starej Damy mogą wykorzystać inne klubu. Jeśli Pirlo do końca roku nie złoży podpisu pod nową umową, to do gry wkroczą takie firmy jak Real Madryt i Tottenham Hotspur, które już legalnie i zgodnie z obowiązującymi przepisami będą mogły prowadzić z nim rozmowy kontraktowe.
Największe szanse na przekonanie Włocha mają Królewscy, gdzie stery pierwszego zespołu trzyma aktualnie rodak Pirlo, Carlo Ancelotti. Obaj panowie w przeszłości mieli okazję już razem pracować – i to w sukcesami – w Milanie.
GG, PilkaNożna.pl