Bjelica: Potrzebujemy lepszej gry w ataku
Lech
Poznań zakończy 2017 rok spotkaniem z Bruk-Bet Termaliką
Nieciecza przed własną publicznością. Czy Kolejorz w końcu
zaprezentuje skuteczność pod bramką rywala, której tak bardzo
brakowało mu w ostatnich tygodniach?
Foto: Łukasz Skwiot
–
Runda jesienna trwa już sześć miesięcy. Brakuje naszej drużynie
świeżości i kreatywności w ofensywie. Widzieliśmy to w ostatnich
spotkaniach. Gramy dobrze w defensywie, jesteśmy w niej
zorganizowani. Potrzebujemy jednak więcej strzałów na bramkę i
lepszej gry w ataku – powiedział Nenad Bjelica. – Poza
Makuszewskim wszyscy są do naszej dyspozycji. Zobaczymy, jak będzie
wyglądała sytuacja z Maciejem Gajosem. Po meczu z Zagłębiem Lubin
zmęczony jest Darko Jevtić. Kontuzji mamy jednak mało. Zobaczymy,
czy będziemy potrzebowali rotacji. Przed nami ostatni mecz i na
pewno będziemy gotowi do gry na sto procent – dodał szkoleniowiec
poznańskiej drużyny.
Poprzednie
spotkanie pomiędzy Lechem a Bruk-Bet Termaliką zostało rozegrane w
sierpniu w Niecieczy. Wówczas goście zwyciężyli 3:1, a łupem
bramkowym w Kolejorzu podzielili się Christian Gytkjaer, Radosław
Majewski oraz Artem Putiwcew, który zaliczył trafienie samobójcze.
Jedyny gol dla Bruk-Betu padł po niefortunnej interwencji Lasse
Nielsena.
kwit,
PiłkaNożna.pl
Źródło:
Lech Poznań